@nocnyMark: Zamek w Branie to czysta komercha. Drakula nigdy w nim nie był ale jego imię jest wykorzystywane do promocji zamku. Dookoła zamku masa handlarzy kiczem związanym z Drakulą. Prawdziwy zamek Drakuli to Poenari koło jeziora Vidraru.
@Stefanescu: Niestety muszę potwierdzić. Jedyny plus zwiedzania to bardzo sympatyczna przewodniczka, która świetnie opowiadała o zamku. Sam zamek mogę podsumować jedynie słowami "szału niema". Po prostu jeden zamek więcej zwiedzony. Komercha musi być, bo zamek jest w rękach prywatnych więc jest maksymalnie nastawiony na generowanie zysku. Z pamiątkowym kiczem niestety u nas nie jest lepiej. Bursztyn i ciupaga z Wieliczki działają na wyobraźnie ;-)
Byłam w tym tzw. zamku Drakuli, cudowny dziedziniec, cudowne widoki no i masa kiczu pod zamkiem:) Ale jak na miejsce pełne turystów ceny nie są jakieś wygórowane, powiedziałbym, że normalne. W jego sąsiedztwie znajdują się też świetne ruiny twierdzy Rasnov. Ogólnie Transylwania jest przepiękna, niesamowite krajobrazy no i ludzie - przyjaźni i otwarci. Na południu za to na czapki krakowskie trzeba było szczególnie uważać, bo się dzieciakom za bardzo podobały.
Ciekawostka, pierwszy zamek w Hunedoarze (Castelul Corvinilor) chciał wywalić w !$!!#@iec Chauchesku, bo mu przeszkadzał w rozbudowie kombinatu przemysłowego. Ale jakis kumaty minister tudzież kustosz przekonał 'wodza', że niech 'ludzie patrzo i widzo i poruwnujo jakie było zacofanie a jacy teraz uprzemysłowieni jesteśmy'. Debil zrozumiał, zamek został - ruiny kombinatu: http://imageshack.us/scaled/landing/221/pic00773.jpg
Zamki w Rumunii, ale nie rumunskie. Bran zbudowany zostal przez Niemców (zwano go Törzburg), a zamek w Hunedoarze (Vajdahunyad) postawili Wegrzy z polecenia ich króla, Karola Pierwszego, który tam rezydowal. To tak, jakby zamek w Malborku nazwac polskim, a nie krzyzackim.
Oba zamki w bylej, wegierskiej (jakies tysiac lat) Transylwanii...
Zamek w Hunedoarze faktycznie piękny, niestety stoi w bardzo nieciekawym otoczeniu, czego na zdjęciach nie widać. Z drugiej strony są ruiny jakiegoś zakładu przemysłowego, wielkie kominy itp. Krajobraz bardzo oszpeca tą piękną twierdzę.
Zamek (twierdza) w Rasnovie jest zdecydowanie lepszy od komercyjnego Branu. Rasnov był budowany tak, żeby cała wioska w razie zagrożenia mogła w nim mieszkać przez kilka miesięcy czy nawet lat. Jest autentyczny i przyjemny.
Komentarze (33)
najlepsze
Przy wejściu do tego drugiego zamku jest prześliczny rzeźbiony krzyż, nie wiem dlaczego nie ma jego zdjęcia: http://imageshack.us/scaled/landing/856/pic00521.jpg
Polecam także zamek
Oba zamki w bylej, wegierskiej (jakies tysiac lat) Transylwanii...