AMA - Jestem aplikantem radcowskim.
Jestem aplikantem radcowskim w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Krakowie. Nie wiem czy na wykopie siedzą jacyś przyszli prawnicy / osoby zainteresowane tematem, ale jak macie pytania - chętnie odpowiem.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (63)
najlepsze
Skrajny pragmatyzm i wizja niezłych zarobków czy sugestia rodziców ?
Pytam szczerze - nie mam zamiaru cię urazić.
Wizja jakiegoś prestiżu i dobrych zarobków. O zainteresowaniu to tutaj ciężko mówić, bo idąc na prawo nie masz pojęcia z czym to się je.
Generalnie aplikacja szybko weryfikuje tą wizję.
2. O jakim ewentualnie przekwalifikowaniu się myślisz?
3. Jak w krakowskiej OIRP jest ze szkoleniami wyjazdowymi?
4.
1. Dostałem "z urzędu". Nie mam żadnych znajomości. Na początku próbowałem roznosić CV, ale wszędzie gdzie poszedłem w sekretariacie mieli już ich pokaźny stos i to wydawało się nie mieć sensu.
2. Informatyka, ew. wyjazd za granicę i zbieranie pieniędzy na własny biznes. 3 lata licencjatu z informatyki, jeśli się przyłożysz, daje w miarę pewną pracę, natomiast aplikacja to jedna wielka
2.Dlaczego akurat ten zawód?
3.Jak wygląda sprawa gdybyś chciał pracować w innym kraju w zawodzie radcy/prawnika?
4.Co
1. UJ.
2. Jak miałem naście lat po gimnazjum doszedłem do wniosku, że zostanę humanistą. Pakiet historia + WOS na maturze nie daje Ci potem zbyt szerokiego wyboru. Jak zaczynałem prawo zawód wydawał się perspektywiczny. Aplikanci zarabiali nieźle, problemów z pracą nie było. Potem przyszedł PiS i rozwalił cały system. Jestem za opieczętowanym, państwowym egzaminem wstępnym, ale oni poszli o krok dalej - każdy ktoś przekroczy próg ma prawo wejść
Jakbym potwierdził tożsamość to mam obowiązek wypowiadać się o zawodzie pozytywnie. Za krytykowanie mojego samorządu (a jest co krytykować) mogą mnie ścignąć dyscyplinarnie.
Osoba B musi najpierw przyjąć spadek.
choć jestem dopiero na IV roku, ale na praktyce dostaje 6 pln/h
btw czym się specjalizujesz?
Oh, w niczym konkretnym. Wszystkim, co przychodzi do kancelarii - od rozwodów po rejestrowanie spółek.
jeśli chodzi o Twoją pensję, jakoś słabo trafiłeś. Znam aplikantów radcowskich i sama pracuję w kancelarii prawnej obecnie i jeszcze nie spotkałam się z tak niskimi stawkami. Na podstawie jakiej umowy jesteś zatrudniony?
Umowa zlecenie, jak większość.
Tak, nawet teraz siedzę.
Jak wygląda aplikacja? Często macie zajęcia? Jak wyglądają? weekendowe, bardziej wykłady czy ćwiczenia, obowiązkowa obecność? Mógłbyś mniej więcej to opisać?;)
Wygląda to jak studia. Raz w tygodniu szkolenie, po 6 godzin. Wykłady i tylko wykłady. Jest też obowiązkowy wymiar praktyki w sądzie, ale nie ma tego dużo (to raz), a po drugie sędziowie / prokuratorzy starają się nas raczej szybko pozbyć.
Do tego masz jeszcze tzw. "kontakt z patronem" - i tu już wszystko zależy od patrona. Są tacy co chcą Ciebie czegoś nauczyć, są tacy którzy wykorzystują aplikantów
Na jaką partię głosowałeś?
Czy prawnicy są faktycznie tak zepsuci?
Trudno powiedzieć ile zarabia, zależy od radcy i formy w jakiej pracuje, portfelu klientów itd. Zasada z ustawy jest taka - radca prawny pracujący na etacie nie może zarabiać mniej niż "główny specjalista" w firmie i podlega bezpośrednio szefowi. Zależy ile taki "główny specjalista" zarabia. Bywa, że jest to 3-4 tyś. zł, bywa i 40 tyś.
Jednak generalnie wyraźnie odczuwa się już przesyt na rynku usług prawnych i pojawiają