Nie przesadzajmy, tytuły mają przyciągać, stąd pozorny absurd. A każdy czytelnik by chciał, żeby zdradzały puentę. Przy kilkunastu tekstach na głównej dziennie, nie każdy tytuł będzie odzwierciedlał 'dobre praktyki' dziennikarskie.
Poza tym autor niedoogarniecia.pl bazuje na polskim zwyczaju krytykowania i obśmiewania, samemu nie dając się złapać, nie dlatego, że umie pisać, ale po prostu nie tworzy własnych tekstów. Jeśli to czas na śmiech, to śmiejcie się.
@KaloryfeR: Bo początek końca jest wtedy, jak zaczynasz gonić własny ogon. Robienie wielkiej imprezy z tylko obśmiewania jest wtórne. Obśmiewasz - zrób coś własnego. I nie jestem pracownikiem żadnego dziennika ani gazety.
Komentarze (39)
najlepsze
Poza tym autor niedoogarniecia.pl bazuje na polskim zwyczaju krytykowania i obśmiewania, samemu nie dając się złapać, nie dlatego, że umie pisać, ale po prostu nie tworzy własnych tekstów. Jeśli to czas na śmiech, to śmiejcie się.
Tak mi się przypomniało:
W dzień
Czyżby pracownik wp/onet? A ten wiersz to po jakiego czorta wkleiłeś?