Przypomina mi się dowcip o gościu który używał słów których znaczenia nie znał:
"Stały informator dyrektora kabluje na szefa działu.
- On o panu dyrektorze opowiada, że nie ma pan matury, że używa pan zwrotów obcojęzycznych ni w pięć ni w dziesięć, no i w ogóle nie nadaje się pan na to stanowisko.
- Powiedz mu pan, ze może mnie w dupę pocałować i vice versa."
Komentarze (6)
najlepsze
Przypomina mi się dowcip o gościu który używał słów których znaczenia nie znał:
"Stały informator dyrektora kabluje na szefa działu.
- On o panu dyrektorze opowiada, że nie ma pan matury, że używa pan zwrotów obcojęzycznych ni w pięć ni w dziesięć, no i w ogóle nie nadaje się pan na to stanowisko.
- Powiedz mu pan, ze może mnie w dupę pocałować i vice versa."
mało efektywna - bo duże nakłady w stosunku do uzyskanego efektu :P
fakt źle opisałem, bo chyba tylko ekonomiści rozróżniają te dwa pojęcia