Właściciel zamknął drogę. Kierowcy muszą stać w korkach.

Jak zapowiedział, tak zrobił. Właściciel ulicy Tuchomskiej ustawił na swojej drodze betonowe zapory. Zablokował tym samym przejazd wszystkim samochodom. Od wczoraj ulica Tuchomska w Karczemkach jest oficjalnie nieprzejezdna.

[JokerBonifacy]

@FFFUUU: Nie, tutaj trzeba przeczytać dalej

Pan Eugeniusz zdenerwował się, kiedy kilka dni temu w Urzędzie Gminy dowiedział się, że to on, jako właściciel musi płacić kierowcom odszkodowania w razie uszkodzenia samochodu na drodze. Niedawno pewien kierowca zapowiedział, że o zapłatę będzie ubiegał się w sądzie

W takim przypadku kompletnie się nie dziwie a nawet popieram to co zrobił.Bez jaj.

[p.....n]

@JokerBonifacy: W Stanach by wystarczyło, że by ustawił znak: "Wjeżdżasz na swoją odpowiedzialność". Ciekawe, czy jest to możliwe w Polsce. Albo najlepiej by zrobił, jak by ustawił tam punkt poboru opłat - 2zł za przejazd przykładowo. Jeśli naprawdę dużo osób tam jeździ to nieźle by zarobił. Kiedyś właśnie z czymś takim się spotkałem - droga na skróty (bo na głównej był remont) prowadziła przez las państwowy, ale żeby tam dojechać, trzeba

[sportpomnikow]

To akt desperacji wywołany biurokratycznym bałaganem.

[deyna]

Niech się lepiej zajmą przebudową ronda w Chwaszczynie, bo tam można nawet kilkadziesiąt minut stracić w popołudniowych korkach.

[Cozzie]

Po staropolsku powinien pobierać myto, powinno mu się zwrócić za bieżące naprawy :P

[Darkside-Hardcore]

@Cozzie:

A dla bajery hasło: Myto to myto a koryto to koryto. Bez myta nie napełnimy koryta.

[M.....r]

@Cozzie: Szlabanik, automacik co by otwierał po wrzuceniu piątaka i biznes by się kręcił.

[Sliwa]

I nagle teraz po tym jak zamknął drogę to sobie biurwy przypomniały, że mogą odkupić...

[raj]

W Krakowie też był taki przypadek tylko na mniejszą skalę, na trasie która codziennie jeżdżę do pracy.

Najciekawsze że poza rowerzystami (którym zamknięcie drogi i tak nie przeszkadza i jeżdża jak jeździli) praktycznie nikt tam nie jeździ. Droga dalej rozwidla się na dwie, z których jedna jest od dawna zamknięta z drugiej strony, a druga prowadzi tylko do jednego domku, a dalej gdzieś w pola... Ten dalszy odcinek jest praktycznie nieprzejezdny samochodem,

[j.....z]

Tak działa wolny rynek.

[PanDzikus]

Ja bym postawił tabliczkę, że kierowca wjeżdża na własną odpowiedzialność a za wynikłe szkody i wypadki nie odpowiadam. Po co od razu zamykać?

[D.....r]

@PanDzikus:

Żeby nie łazić potem przez 10 lat po sądach i udowadniać ze nie jest się wielbłądem.

[djolaf]

@PanDzikus: Pamietaj, ze zyjemy w Polsce