Żołnierzem być w II RP
...nie było tak łatwo. I nie chodzi o częste wojny jakie toczyła wówczas Polska, ale o życie codzienne. O przestrzeganie etykiety i obronę honoru żołnierskiego.
siwymaka z- #
- #
- #
- #
- 60
...nie było tak łatwo. I nie chodzi o częste wojny jakie toczyła wówczas Polska, ale o życie codzienne. O przestrzeganie etykiety i obronę honoru żołnierskiego.
siwymaka z
Komentarze (60)
najlepsze
Ciekawe jaki miał pseudonim Tajnego Współpracownika Pan Fusak. Może "Gnida"?
Najgorsze że młodzi to łykają, a dzieci komuszków dalej tkają swoją wersję historii...
Pamiętam jak byłem małym dzieckiem też bardzo lubiłem czytać np. te książeczki z serii "Tygrys", dopiero po latach dowiedziałem się że to sowiecka propaganda.
Lata osiemdziesiąte wieczorem, mam trochę ponad dwadzieścia lat i idę delikatnie wstawiony ulicą. Jeśli miałem trochę ponad dwadzieścia lat i byłem delikatnie wstawiony to znaczy, że szedłem gdzieś, gdzie mogłem się napić do syta, a ponieważ był to czas kiedy na stacjach benzynowych sprzedawano tylko benzynę, sklepów nocnych nie było, a lokale w mojej mieścinie zamykano o 21, więc byłem zaniepokojony i delikatnie zirytowany. Zirytownie moje - można nawet
Co do osób z niskich warstw społecznych w Wojsku Polskim to się zgadzam. I bardzo dobrze bo wojsko także kształciło i ci
Albo mieć plecy.
@bond822: A do ławek w parkach coś mieli?Żydzi prowadzili lombardy i inne sklepy dla pospólstwa.
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBurawiejka