Hipokryzja i inne grzechy Jedi

Młodociani generałowie dowodzący armiami niewolników, bezkarni masowi mordercy i samozwańczy stróże prawa. Separatyści? Imperialni? Sithowie? Nie – to Jedi.

[Athropos]

Ja nie pamiętam ile razy oglądałem wykonanie rozkazu 66. Teraz wiem już czemu.

[Jaskier]

Niech żyje Imperium, niech żyje Imperator!

[PilariousD]

@Jaskier: Imperator tylko pogrążył Sithów. Niech żyje Darth Krayt, ten który odbudował ich potęgę!

[Fiku]

jake sa najciekawsze ksiazki z serii SW, bo nie czytalem jeszcze zadnej?

[R.....v]

@Fiku: Na początek polecam Trylogię Thrawna Timothy'ego Zahna. Cykl książek, których akcja dzieje się 5 lat po wydarzeniach z Powrotu Jedi i opowiada o Wielkim Admirale Thrawnie, który próbuje stworzyć nowe Imperium. Książki napisane około 20 lat temu okazały się niespodziewanym hitem i każda z nich była po kilkanaście tygodni na liście bestsellerów New York Timesa (w tym pierwsza część była numerem jeden). Aha - jeżeli jesteś na siłach to

[Takumi]

@Fiku: Trylogia Dartha Bane'a, dla mnie jedna z najlepszych serii w uniwersum SW. No i wszystkie książki o wojnie z Yuuzhan Vongami.

[Destr0]

Poza Anakinem Skywalkerem, jaskrawym przypadkiem stosowania podwójnych standardów było przyjęcie do Zakonu piętnastoletniego (!) A’Sharada Hetta, co, jak wiemy z ery Dziedzictwa, w ostateczności skończyło się katastrofą.

Tyle że Hett nie stał się wyłącznie przez wiek Sithem. Wpływ na to miał: przegrany pojedynek z Obi-wanem na Tatooine gdzie traci rękę i niewola u Yuuzhan Vongów.

[e.....s]

Ta strona jest finansowana przez Unie Europejską. LOL

[vforvendetta]

Zawsze mi się podobało "Hmm... jesteśmy kosmicznym zakonem strzegącym pokoju i balansu sił we wszechświecie. Jesteśmy światli i mądrzy. Podąrzamy drogą dobra i sprawiedliwości... ale mamy zmodyfikowanych genetycznie ludzi którzy służą nam tylko jako mięcho do toczenia wojen". Wiem, że armia klonów została stworzona bez wiedzy rady Jedi, ale ich generalne podejście to "Nie wiedzieliśmy o tym, hmm... whatever".

[Ranger]

To tak samo jak Ciemna Strona - również, gdy się wgłębić w jej założenia jest w sumie całkiem logiczna i "dobra". Można się z nią identyfikować (zwłaszcza kto grał w pierwszego KOTORa wie pewnie o czym mówię :)).

[H.....o]

Klony zostały w tajemnicy zamówione przez Sitha na koszt republiki. Autor jest tendencyjny. Z resztą jak się później okazało, część z nich była lojalna Imperium, a część Republice. Więc jednak wybór mieli. Znalazłbym pewnie więcej błędów, ale nie lubię czytać bzdur.

[MrGrandma]

@Hans_Olo: A, nawet w pierwszym odcinku pierwszej serii Yoda tłumaczy swojemu oddzialikowi, że każdy z jego uczestników różni się od siebie i jest osobno i indywidualnie powiązany z Mocą. Że z wierzchu są tacy sami, ale wewnątrz są zupełnie odrębni.

[MrGrandma]

@Hans_Olo: Dobry komentarz. Myślę, że ostatecznie wolną wolę klona dokumentuje jeden z odcinków tych animowanych trójwymiarowych Wojen Klonów, gdzie na takiej stepowej planecie zamieszkał sobie klon-dezerter. Stworzył rodzinę, uprawiał tam ziemię i miał wiele własnych przemyśleń, jednocześnie imponował wyszkoleniem. Na pewno nie był to pierwszy sezon, a planeta to ta, którą zamieszkiwały takie małe, pokojowe "małpki", separatyści testowali tam jakąś artylerię.

[Z.....y]

Czasem ten brak odpowiedzialności to zwyczajna, elementarna głupota. Pamiętacie, jak powstało Imperium Sithów, jak narodzili się pierwsi Lordowie Sithów? Jedi wygnali ich z Republiki. Jedi wygnali śmiertelnie groźnych, diabelsko potężnych Mrocznych Jedi, którzy przez całe stulecie toczyli wojnę na wyniszczenie z Republiką, tworzyli bestie Mocy i bawili się transmutacją – wygnali i stworzyli sobie wrogów na tysiąclecia wprzód. Jak bardzo ograniczoną wyobraźnię trzeba mieć, by coś takiego uczynić? Niestety, wśród Jedi musiało

[t.....4]

A droidy zawsze mają przechlapane...:(