Przyjdź na świat. Idź do szkoły. Graj na komputerze. Ucz się dobrze. Ukończ szkołę. Szukaj pracy. Znajdź pracę. Zarabiaj pieniądze. Zarabiaj więcej pieniędzy. Graj na komputerze. Oszczędzaj pieniądze. Wpadnij w depresję. Lecz depresję. Zarabiaj pieniądze. Awansuj w pracy. Zarabiaj więcej pieniędzy. Wpadnij w większą depresję. Zarabiaj pieniądze. Kupuj rzeczy w marketach. Zarabiaj pieniądze. Graj na komputerze. Wpadnij w nerwicę. Lecz nerwicę. Lecz depresję. Mów co jakiś czas znajomym,
Pieprzyć to! Ja polecę na Jamajkę i będę sprzedawał okulary przeciwsłoneczne na plaży, nie biorąc udziału w żadnym wyścigu szczurów i śmiejąc się ze wszystkich, którzy przyjeżdżają tam na wakacje wkomponowując się w powyższy schemat.
A ja wole nie myślec tylko z kartek czytac :P A te kartki to zazwyczaj rachunki, które skutecznie zabijają moje marzenia. Niestety, ale co miesiąc płacę za szkołę 320zł + mieszkanie, zarcie, internet, paliwo do auta i zostaje moze 400zł do konca miesiaca na wszystko inne...
Ciężko polemizować, że życie może zdawać się czasem monotonne. Co więcej boli mnie, że duża cześć społeczeństwa spędza swoje wolne chwile na wycieczkach po supermarkecie - nie widząc, żadnej innej możliwości zagospodarowania swojego wolnego czasu. Dzieci tych wycieczkowiczów biorą za naturalne taką postawę i pięknie ją będą później kontynuować... Niestety. A prawda jest taka, że w życiu trzeba "napierać" ile wlezie. Jeśli sam sobie nie pomożesz to prędko zgnijesz jak tam ktoś
Chyba najbardziej ciekawym sposobem spędzenia swojego życia jest proste: Znajdz to, co cię zaj%#iście kręci i rób to, przy okazji zarabiając pieniądze.
Sęk w tym, że dla większości osób taki schemat życia będzie pokrywał się z wykopywanym rysunkiem.
Komentarze (79)
najlepsze
Przyjdź na świat. Idź do szkoły. Graj na komputerze. Ucz się dobrze. Ukończ szkołę. Szukaj pracy. Znajdź pracę. Zarabiaj pieniądze. Zarabiaj więcej pieniędzy. Graj na komputerze. Oszczędzaj pieniądze. Wpadnij w depresję. Lecz depresję. Zarabiaj pieniądze. Awansuj w pracy. Zarabiaj więcej pieniędzy. Wpadnij w większą depresję. Zarabiaj pieniądze. Kupuj rzeczy w marketach. Zarabiaj pieniądze. Graj na komputerze. Wpadnij w nerwicę. Lecz nerwicę. Lecz depresję. Mów co jakiś czas znajomym,
Cytując za reklamą ESKi - MIEJ CO WSPOMINAĆ!
http://www.youtube.com/watch?v=EpqiCLUaKRw
Nie chodź do pracy, nie żeń się ale i tak umrzesz.
Jedźcie do Chin, tam jest tylko "Make iPod, make PC, make money..."
I must make more money ;/
Przypuśćmy, że ktoś z całego roku zapamiętał kilka, czy kilkanaście dni, oznacza to, że cała reszta była najnormalniej zaprzepaszczona!
Dlatego uważam, że trzeba żyć tak, by zapamiętać jak najwięcej dni ze swojego życia.
Trzeba zniszczyć rutynę!
Tak naprawdę nikt nie wie, czy te życie jest tylko jedynym, więc trzeba je przeżyć tak, by przez resztę czasu mieć co wspominać, albo na łożu śmierci
Tylko problem z tym ciągle pojawiającym się wymogiem. Ciągle zarabiać coraz więcej.
p.s. oskarżcie ten wykop o ateizm:D (po śmierci nic nie ma!)
bo to jest "sens życia" jak tytuł wskazuje
czytaj ze zrozumieniem
To niech ktoś nie wylewa swoich żali w formie obrazka tylko dlatego że nie potrafi znaleźć czegoś co go kręci.
Oprócz tego wkurza mnie podejście że >trzeba< się ożenić i mieć dzieci... Kto wam każe to robić?
Patrz Codger - Wersja dla osób samotnych.
Sęk w tym, że dla większości osób taki schemat życia będzie pokrywał się z wykopywanym rysunkiem.