Skąd te wyliczenia? przeciętnie kilometr autostrady kosztuje 32 mln złotych. Sprzedać wszystko chcą za ponad 125 mln, więc można by postawić za to 4 km autostrad.
Czy jest tu ktoś, kto zna się na temacie i może trochę wyjaśnić? Bo zastanawiam się, czy poza tymi kilkoma państwowymi uzdrowiskami są jeszcze jakieś prywatne i czy NFZ refunduje w pełni pobyt w nich oraz czy refundacja pobytu kuracjuszy w prywatnym uzdrowisku opłaca się mu
Budowa jednego kilometra autostrady w Polsce waha się od 2 do 20 mln dolarów – średni koszt to 7,8 mln dolarów
Podałeś link, który świadczy na moją korzyść. Wychodzi na to, że budujemy średnio kilometr za 26 mln złotych, czyli ze sprzedaży tych uzdrowisk można by zbudować nawet 5 km autostrady.
@NUTZ: Było tłumaczone na wykopie już nie raz - 2 mld złotych zapłacono nie tylko za sam asfalt, bo cena ta obejmowała również budowę dwóch mostów, siedmiu albo ośmiu zbiorników retencyjnych i linii kolejowej, poszerzenie jednego mostu oraz kilka innych rzeczy plus to, że droga poprowadzona jest terenami mocno zurbanizowanymi.
Cały czas nie rozumiem jednej rzeczy. Przedsiębiorstwa prywatne dają zwykle o wiele większe zyski niż państwowe. Większe zyski= dużo większe podatki. Zobaczcie sobie jak wygląda w tej chwili stocznia Gdańska upada, upada FSO. A co się mocno trzyma? KGHM ( rekordowe zyski, skarb państwa w tym roku wyciągnął niej 8 mld - 6 mld dywidendy oraz 2 podatku miedziowego). Jako inny przykład podam browar w Tychach. Kiedyś państwowy, po 90 r. wpadł
@plushy: tutaj akurat wszystko zależy od NFZ'u - czy zechce podpisać umowę (zazwyczaj chce). Generalnie raczej nie bałbym się potopu niemieckich seniorów w polskich, nawet sprywatyzowanych, uzdrowiskach - szczególnie kosztem polskich kuracjiuszy. Na dolnym śląsku jest ich sporo - wszystkie, które zostały sprywatyzowane, nagle odżyły. Przykładem państowego uzdrowiska jest sławny Lądek Zdrój, który od wielu lat się sypie. Dom zdrojowy jest w opłakanym stanie i samo uzdrowisko nie ma ani grosza
@Celinka95: A skąd pomysł że będziesz się w ogóle liczył? Jak biznes prywatny to właściciel może uznać że się Polaków mu leczyć nie opłaca bo są zbyt biedni i zrobi w miejscu sanatorium co innego.
Już teraz znaczna część uzdrowisk jest prywatna. Mają kontrakty z NFZ, nie gardzą też prywatnymi kuracjuszami z Polski. Zwykle też są lepsze warunki niż w tych państwowych.
@arczer: Jak sprzedadzą to się nie obsadzą bo nikt im nie pozwoli urzędniczyć w prywatnej firmie. Ty byś zatrudnił złodzieja o którym wiesz ze jest złodziejem?
A jak sprzedadzą koleżkom co ich rzeczywiście obsadzą to splajtują bo biznes to nie urząd i wtedy w końcu kupi to jakiś prawdziwy biznesmen tez za bezcen od syndyka.
Państwo nie może prowadzić uzdrowisk, fabryk, kopalni... bo to prowadzi
@arczer: Sprawiedliwości na tym świecie nie ma, nie było i nie będzie niestety. Ale nadal to jest jedno stanowisko a jak przyjdzie kryzys to i on poleci, a firma zostanie. Zarządzana przez profesjonalistów albo zbankrutuje i kupią ja profesjonaliści.
Największym błędem tej transformacji był fakt że nie pozwolono się ludziom uwłaszczyć na państwowym majątku 90% tego by padło (patrz TFI), ale przynajmniej nikt by nie pieprzył, że go okradli, no i
Komentarze (49)
najlepsze
Czy jest tu ktoś, kto zna się na temacie i może trochę wyjaśnić? Bo zastanawiam się, czy poza tymi kilkoma państwowymi uzdrowiskami są jeszcze jakieś prywatne i czy NFZ refunduje w pełni pobyt w nich oraz czy refundacja pobytu kuracjuszy w prywatnym uzdrowisku opłaca się mu
Podałeś link, który świadczy na moją korzyść. Wychodzi na to, że budujemy średnio kilometr za 26 mln złotych, czyli ze sprzedaży tych uzdrowisk można by zbudować nawet 5 km autostrady.
Strasznie demagogiczny artykuł.
@arczer: Jak sprzedadzą to się nie obsadzą bo nikt im nie pozwoli urzędniczyć w prywatnej firmie. Ty byś zatrudnił złodzieja o którym wiesz ze jest złodziejem?
A jak sprzedadzą koleżkom co ich rzeczywiście obsadzą to splajtują bo biznes to nie urząd i wtedy w końcu kupi to jakiś prawdziwy biznesmen tez za bezcen od syndyka.
Państwo nie może prowadzić uzdrowisk, fabryk, kopalni... bo to prowadzi
Największym błędem tej transformacji był fakt że nie pozwolono się ludziom uwłaszczyć na państwowym majątku 90% tego by padło (patrz TFI), ale przynajmniej nikt by nie pieprzył, że go okradli, no i
Wole zeby panstwo je sprzedalo komukolwiek prywatnemu, przynajmniej syn/kumpel/zona/corka polityka nie bedzie tam pierdziec w stolek.
Zastanawiam sie tylko czy te 40% które poszło do urn i te 40% z tych co poszli to głosowania to rodzina/znajomi/zatrudnieni z nadania PO w urzedach?