Nic z tych rzeczy nie ukradłem, bo wszystkie wróciły do właścicieli - no może oprócz tych parówek. Ale co to za problem? To były tylko cztery sztuki - tłumaczy Stefan H. Jak przekonuje, rower pożyczył, by nie musieć iść do centrum miasta piechotą. Potem co prawda zapomniał oddać go od razu i zwrócił po kilku dniach. Obydwa telefony też wróciły do właściciela.
Facet pomylił czasy, myśli, że mieszka we wspólnocie plemiennej.
teraz w promocji w jednym z hipermarketów są parówki popularne sokołow , kiedy poprosiłem ekspedientkę o pokazanie mi składu wedliny (na 1 miejscu woda, potem mięso oddzielone mechanicznie) odechciało mi się już tych parówek.... żeby karmili nas czymś takim ehhhh
Komentarze (17)
najlepsze
Facet pomylił czasy, myśli, że mieszka we wspólnocie plemiennej.
Tą okazją jest sezon ogórkowy.
oraz
podobny styl naiwności
Komentarz usunięty przez moderatora