Coś w tym jest - żaden z hobbitów ani elfów nie jest Murzynem. Pomijam już fakt, że w całej trylogii nie ma ani słowa o tym, jaką wspaniałą religią jest islam.
"Najważniejszą stawką w walce z Ciemnością jest władza: widać to już we Władcy Pierścieni J.R.R. Tolkiena – dziele częściowo inspirowanym normańskimi sagami, gdzie głównym wątkiem jest poszukiwanie pierścienia dającego swojemu posiadaczowi władzę nad światem. Nawet jeśli u Tolkiena znaleziony pierścień zostaje na koniec zniszczony, ten wzorzec fabularny skoncentrowany na walce o władzę pozostaje jednym z najważniejszych wzorców"
Autorka chyba w ogóle nie zrozumiała centralnego przesłania książki Tolkiena: że najważniejsze w walce z
Autorka chyba w ogóle nie zrozumiała centralnego przesłania książki Tolkiena: że najważniejsze w walce z Ciemnością jest właśnie odrzucenie pokusy władzy.
Autor/autorka prawdopodobnie tej książki na oczy nie widziała. ;)
Polecałbym autorce zapoznanie się z książkami np. Le Guin, Carda (cykl o Alvinie), Marion Zimmer Bradley ("Mgły Avalonu"), Sapkowskiego, o Pratchetcie nie wspominając.
@sierp: Po co? Przecież nie pasują do z góry założonej tezy.
Tolkien w odpowiedzi na list nazistów przed 2WŚ, w którym pytali go, czy ma arysjkie albo żydowskie korzenie napisał, że nic mu o tym nie wiadomo, ale w sumie żałuje, bo chciałby być Żydem, bo to bardzo zdolny naród :)
@mklj: No i dodatkowo rodzina Tolkiena pochodziła z Prusów Wschodnich (znacz Niemiec), Tolkien w dzieciństwie mieszkał w Afryce Południowej (znaczy rasista), a wychowywał go w protestanckiej przecież Anglii katolicki ksiądz (znaczy Katol).
Nagłówek artykułu nie pasuje do treści, bo nie ma w nim nic o rasizmie we "Władcy". Le Monde Diplomatique to dobry wybór na szukanie lewackiego bełkotu - nawet w nagłówku wspomnieli o złym Izraelu i oczernianym islamie, a to ich specjalność.
@wtf2009: Masz w inwokacji "Litwo, Ojczyzno moja...." już masz zachętę do polskiego imperializmu i marszu na Wschód chociażby po Wilno! Kolejne to, że nie lubimy się tam z Ruskimi kolejny strzał w stopę;d
hehe, co za bełkot. Jak można to wypuszczać... w tym artykule pełno jest zdań w stylu: "co prawda nie ma....., ale..." i tu następuje uzasadnienie tezy autora mimo. W utworach nie odnoszą się do nazimu, ale... co prawda pierścień zostaje zniszczony, ale.... Naprawdę szkoda czasu na to.
Q: "Wart przemyślenia jest również triumf literatury fantasy, która wprowadza na scenę tę samą trochę paranoiczną wrażliwość i wyraźną tęsknotę za czasami, w których społeczeństwa zorganizowane były wedle jasnego porządku, w którym każdy miał swoje ustalone miejsce, a jednostka najbardziej odważna, bohaterska, najbardziej zdolna do poświęcenia i brawurowych czynów dominowała nad ludzkim stadem zgodnie z prawami samej natury."
A: Być może dla czytelników świat prostych zasad i odważnych/prawych ludzi jest
@komsomolec: Należy jeszcze dodać, że tak właśnie powinien wyglądać świat gdzie ludzki statut społeczny jest zależny od ich siły i czynów, czy to w walce, czy to w handlu, czy w nauce, ale zawsze najsilniejsi powinni dominować nad słabszymi. Przecież to oczywiste.
Komentarze (69)
najlepsze
Ale chcieli ukraść pierścień! A to już coś!
Autorka chyba w ogóle nie zrozumiała centralnego przesłania książki Tolkiena: że najważniejsze w walce z
Autor/autorka prawdopodobnie tej książki na oczy nie widziała. ;)
@sierp: Po co? Przecież nie pasują do z góry założonej tezy.
http://benabuya.com/2006/12/15/tolkien-and-the-nazis/
A: Być może dla czytelników świat prostych zasad i odważnych/prawych ludzi jest
Komentarz usunięty przez moderatora