System artyleryjski Archer. Gdy klasyczne haubice to zbyt ciężka artyleria
Gąsienicowe haubice takie jak niemiecka PzH2000 czy nasza AHS Krab ważą grubo ponad 50 ton. Archer - równe 30. Nie ustępuje im siłą rażenia, a jest tańszy, lżejszy i nawet bardziej mobilny na drogach czy w łagodnym terenie.
![CanisLupusLupus](https://wykop.pl/cdn/c3397992/CanisLupusLupus_mA55KlUIHX,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
1. W operacjach takich jak Irak to bardziej MLRS się przydały. Większy zasięg, większy power, większa salwa, większy wypas.
2. W jakichś wojenkach z partyzantką (Afganistan, Irak do niedawna) bardziej widzę haubice jak PzH 2000. Opancerzona, byle IED przy drodze go nie zmiecie (chyba, że naprawdę duży). Poza tym tam mają bazy, a w bazach haubice M198 które przylatują podwieszone przy Super
Tam lepiej sprawdzają się działa ciągnione, które łatwo da się podczepić pod Chinooka. Do wielu małych Fire Base nie da się dostać drogą inną niż powietrzna. Z
Ciekawe czy pod tym względem jest podobnie jak z Krabem.
Zaznaczam, że nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się, że przez masę kraba, jego konstrukcja jest bardziej wytrzymała. Ale pewnie się mylę.
Ciekawy jaki jest koszt tego w porównaniu z normalną haubicą, taką którą się ciągnie.