@AdiBdg: No kobita była wybitnie nie na miejscu. Reportaż krótki, a pani zadawała pytania w stylu przedszkolaka wizytującego uniwerek... w efekcie wyszedł materiał tendencyjny, mający chyba wprowadzić jakichś stulatków w egzotyczny dla nich temat gier komputerowych. Kurde, być w takiej firmie i się nie jarać, porażka.
Reportaż fajny, ale Pani co go prowadzi ma przez większość czasu oczy jak 5zł. Do tego jej pierwsze pytanie "chodzi o to żeby zabijać ?". Wychodzi na to że TVN chciał wykorzystać wpadkę TVP i zrobić reportaż o grach z pozytywnym wydźwiękiem (czyli pod publiczke, po tym jak zobaczyli skalę oburzenia w internecie) ale niestety nie do końca im to wyszło :)
@Kozajsza: nasi dziennikarze (kazdej stacji) zatrzymali sie w epoce analogowej. Nie rozumieja internetu, cyfrowej kultury.. Jestem ciekaw kiedy to sie zmieni.
beta tester-wymarzona praca każdego gracza-po takim testowym graniu rzygasz grami,ale w tv trza ciś kit,tak jak w grach chodzi o zabijanie,a w filmach się nie zabijają?
@jassssss: Właśnie, "O co tu chodzi? Trzeba zabijać?" - ten tekst mnie powalił. Albo bohater został uderzony mieczem, ale biega dalej i "ooo chyba mi głowe ucięli".
Program mógłby być jak najbardziej ciekawy. Moim zdaniem faktycznie mało osób w PL wie jak wyglądają studia producentów gier. Szkoda, że dziennikarka nie pociągnęła tematu - tylko zrobiła wielkie oczy w stylu "ojej całe dni grają i jeszcze mają bilard" zamiast dowiedzieć się, że praca tych ludzi trwa często 24h/dobę i dlatego mają urządzone "jak w domu".
Pominięto tyle ciekawych wątków, które mogłyby przybliżyć ten biznes przeciętnemu Polakowi nie-graczowi. Że to nie
Dziennikarka nie przygotowana do reportażu, nie wie o co chodzi w grze, zachowuje się jakby w życiu firmy gier nie widziała i do tego nie patrzy na rozmówcę podczas rozmowy z nim.
Komentarze (64)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Pominięto tyle ciekawych wątków, które mogłyby przybliżyć ten biznes przeciętnemu Polakowi nie-graczowi. Że to nie
Chłopacy są niesamowici, przede wszystkim woda sodowa nie uderzyła im do głowy :)
Ich opowieści jak od zera budowali fundamenty CD Projekt mogę słuchać w nieskończoność - niesamowicie motywuje do działania :)