Centrum jest dla pieszych i betonowanie go pod 12 pasów drogi dla pojazdów to błąd poprzedniej epoki. Budując takie drogi w środku miasta w efekcie mamy nadal w środku nocy tak gęsty ruch, jak na załączonym obrazku.
@cheslavv: Dokładnie, by zmniejszyć korki, trzeba pamiętać o strefach dla pieszych, zielenii w mieście, o komunikacji miejskiej, tak by zniechęcać do jazdy autem a ułatwiać życie, ludziom bez aut. Polecam ebooka Miasto w Ruchu. Można chyba wygooglować, jest darmowy.
Ostatnio oglądałem program o Japonii, tam mają autostrady naziemne, i się z nich wycofują, miasto w lato się grzeje, potrzeba więcej zielenii i strefy dla pieszych. Miasto jest dla ludzi a nie
@Marekgd1981: No tak, ale to ty mówiłeś o przeniesieniu centrów za miasto. Za miastem może być budowniczy, skład materiałów budowlanych i inne rzeczy. A normalne centra, kluby, puby i rozrywka w środku miasta.
@medevacs: To jest odcinek przez miasto, dużo zjazdów itp. Zobacz odcinek w Chorzowie: http://www.youtube.com/watch?v=kZRtwI3GEkE#t=6m46s masz po 3 pasy i po bokach ciągną się po 2, wjeżdżasz sobie na taki podwójny wcześniej i tylko zjeżdżasz na wybranym zjeździe bez problemu. Generalnie drogi na Górnym Śląsku robią niesamowite wrażenie.. przecięcie ekspresówkami (np. 86tka 3-4 pasy w Katowicach). Do tego dwa największe węzły w Polsce (Sośnica i Murckowska: http://www.dailymotion.com/video/xb7gnc_wyzey-murckowska-2_auto). Najlepsze w tym wszystko, że
@prodigy: Tak właśnie nie jest, nie wszystko mają najlepsze i najwieksze... no poza obywatelami stanu texas :D Spędziłam dwa lata oglądając streaming pewnego polskiego kierowcy trucka z USA i nie zawsze jest tam tak kolorowo jak się nam wydaję. Fakt częśc dróg mają wyśmienite, część nie - tak samo jak w polsce. Mają dobrych kierowców i mają też złych
@yousouyou: nie diamentowy, car poolem go nazywają. Liczba osób dopuszczalna na tym pasie zależy od danego hrabstwa. Zazwyczaj im bliżej centrów miast tym więcej osób. Np. nie więcej jak 10km od Los Angeles na części dróg muszą być co najmniej 3 osoby w samochodzie, a tak na ogól 2. Pasem tym poruszają się też hybrydy i motocykle. Gdyby nie te pasy, hybrydy nie znalazłyby tam takiego wzięcia. Wiele osób ode mnie
Co mi się podoba w amerykańskich autostradach, to niezmiernie szerokie niebo nad drogą. U nas zwykle są po 2 pasy w jedną stronę, a droga otoczona jest ekranami dźwiękochłonnymi. A tam zwykle są przynajmniej te 3 pasy ruchu w każdą stronę i wielkie niebo przed oczami, wspaniałe wrażenie :)
Aglomeracja Atlanty (czyli ludzi w jakiś sposób powiązanych z miastem pracą, życiem, zakupami itd.) liczy ponad 5 mln mieszkańców, a wszyscy z nich siłą rzeczy z dalekich przedmieść muszą dojeżdżać samochodami. Co tu porównywać do Polski, gdzie nie mamy takich metropolii i mamy dużo gęstsze współczynniki zaludnienia, dzięki czemu może funkcjonować komunikacja miejska?
@Weeman86 lipną drogą nie dojedziesz na czas nawet jakbyś miał paliwo po 1zł. Stracisz czas który przekłada się na pieniądze. Poza tym pomyśl ilu ludzi wpadłoby na ten genialny co Ty pomysł. Poza tym wenezuela ma najtańsze paliwo i czy jakoś słyszymy jaki to gospodarczy tygrys...
heh pojechałem kiedyś z małej pipidówy w Colorado do Albuqeurque w Nowym Meksyku. Nigdy wcześniej nie jeździłem w dużym amerykańskim mieście (chociaż małe jest i tak) i byłem lekko osrany. Autostrada leci przez środek miasta, 4 pasy (przy zjazdach, jak na filmiku, 6 pasów) i wszyscy zaiwaniają dobre 70mph (110kmph), oczy do okoła głowy i patrzeć tylko gdzie jest mój zjazd ;p natomiast jak się zjedzie już do centrum, czyli pod poziom
A powiedzcie jak wypada Atlanta pod względem populacji na tle takiej Warszawy albo Krakowa. Bo niby miasto ma 420 tys. mieszkańców (czyli w sumie niewiele), ale już cała aglomeracja to ponad 5 milionów (czyli w @@%@u). I teraz jak to wszystko wygląda. Czy Atlanta to właściwie takie centrum "miasta aglomeracji"?? Jak wygląda przejście z samej Atlanty do sąsiedzkich miejscowości? Czy ma się wrażenie przebywania w innym mieście, czy właściwie nie ma różnicy?
Komentarze (123)
najlepsze
wiadomo, że MK88 chodzi o dodatkowe opłaty za przejazd, a nie podatki. Dla przyjezdnych są darmowe, o.
Ostatnio oglądałem program o Japonii, tam mają autostrady naziemne, i się z nich wycofują, miasto w lato się grzeje, potrzeba więcej zielenii i strefy dla pieszych. Miasto jest dla ludzi a nie
Do tego DTŚ wraz z tunelem, taka autostrada przez centra miast: http://www.youtube.com/watch?v=aYmnafA_NHc#t=48s
Trzeba dodać, że przejazd tym odcinkiem A4 jest darmowy ;)
2) tam wszystko jest dostosowane tylko pod ruszanie sie samochodem własnym
3) komunikacja miejska nie istnieje praktycznie w naszym rozumieniu
4) nie ma lewicy przy władzy tylko jest drapieżny wolny rynek
5) bez takiego systemu drogowego ten kraj zawaliłby się bo tylko tak można przewozić towary na ogromne odległości
Tak moim skromnym zdaniem
http://abstract.desktopnexus.com/wallpaper/59239/
Zachęcam do nocnego spaceru po centrum Atlanty.
http://www.youtube.com/watch?v=3YgzNH5pG_I#t=2586s
http://www.youtube.com/watch?v=KmiYCYoPd8A
zdjęcie ze zbiorów własnych
Oczywiście znalazło się kilku mistrzów środkowego pasa.
Wielu kierowców nie umie z 3 pasów korzystać :)