@BardzoNormalny: tu raczej nie chodzi o ten filmik promocyjny z Azji (o którym chyba mówisz) tylko o te bajke co leciała kilkanaście lat temu. Przynajmniej tak myśle :)
Nawiązania super, ale moim zdaniem trochę chaotycznie powplatane, brakuje w tym jakiejś ciągłości - reklama sprawia wrażenie kilku krótkich spotów zmontowanych w jeden.
eh przypomniało mi się jak grałem w Erę futbolu na PC, która nie posiadała licencji . Autorzy byli niesamowicie kreatywni wymyślając przeróbki nazwisk typu Tistuta, Zidona czy Hinro (Henry) :)
Komentarze (170)
najlepsze
Tsubasa!! oglądało się!
eh przypomniało mi się jak grałem w Erę futbolu na PC, która nie posiadała licencji . Autorzy byli niesamowicie kreatywni wymyślając przeróbki nazwisk typu Tistuta, Zidona czy Hinro (Henry) :)