Natomiast sugerowanie, że potęzne drzewo o średnicy 45 cm, pęka już po najściu na 15 cm w skrzydło, jest komiczne.
Są przecież nagrania, jak drewniany słup telefoniczny (9 razy mniejsza powierzchnia) niszczy potężne skrzydło 80-tonowego samolotu o rozpiętości Tupolewa.
Amerykańska Administracja Federalna ds. Aeronautyki (FAA) opracowała unikalny sposób testowania odporności przednich szyb samolotowych. System składa się z miotacza, który wystrzeliwuje martwe kurczaki w kierunku testowanej szyby z prędkością odpowiadająca w przybliżeniu prędkości lecącego samolotu.
Teoria jest prosta: jeśli szyba wytrzyma uderzenie martwego kurczaka, powinna również być odporna na prawdziwe zderzenia z ptakami żywymi.
Niedawno zainteresowali się tym pomysłem Anglicy i chcieli zastosować go do testowania szyb lokomotyw super szybkich pociągów, które
- NIKT z naukowcow, pilotow czy ludzi zwiazanych z lotnictwem nie bierze Smolenskich teorii Biniendy i reszty "ekspertow" na powaznie i to jest fakt.
- NIKT z nimi, Binienda, Nowaczykiem czy tym trzecim od dwoch wybuchow , nie pamietam jego nazwiska, "ekspertem" Macierewicza nie dyskutuje, bo nie ma podstaw do dyskusji, poniewaz nie mozna dyskutowac na temat tez wyprodukowanych przez w/w ludzi, kiedy nie udostepniaja oni (jak
Krzys, wpisz w Googlarke (.com, nie .pl) fraze "Binienda boeing" i zobacz ile odnosnikow odnosi sie do polskich stron i tematu Smolenska a ile do jakichkolwiek materialow na temat Biniendy i Boeinga nie zwiazanych w zaden sposob ze Smolenskiem. Jak mantre powtarzacie Binienda - Boeing, jakby mialoto uwiarygodnic tezy smolenskie. Moze cos tam Pan Binienda zrobil dla Boeinga, ale nie oznacza to tego, ze automatycznie jego "praca" na temat Smolenska
W miedzyczasie jeszcze Macierewicz nalegal zeby prokuratura wyslala maila z zaproszeniem - wyslala, tez pozostal bez odpowiedzi. Szczerze mowiac nie wiem co mieliby zrobic aby Pan Binienda i Pan Macierewicz przyjeli zaproszenie i udali sie na spotkanie.
Komentarze (72)
najlepsze
@krzychol66:
Bo nikt nie liczył.
Natomiast sugerowanie, że potęzne drzewo o średnicy 45 cm, pęka już po najściu na 15 cm w skrzydło, jest komiczne.
Są przecież nagrania, jak drewniany słup telefoniczny (9 razy mniejsza powierzchnia) niszczy potężne skrzydło 80-tonowego samolotu o rozpiętości Tupolewa.
Teoria jest prosta: jeśli szyba wytrzyma uderzenie martwego kurczaka, powinna również być odporna na prawdziwe zderzenia z ptakami żywymi.
Niedawno zainteresowali się tym pomysłem Anglicy i chcieli zastosować go do testowania szyb lokomotyw super szybkich pociągów, które
Krzysiu ... trzy sprawy:
- NIKT z naukowcow, pilotow czy ludzi zwiazanych z lotnictwem nie bierze Smolenskich teorii Biniendy i reszty "ekspertow" na powaznie i to jest fakt.
- NIKT z nimi, Binienda, Nowaczykiem czy tym trzecim od dwoch wybuchow , nie pamietam jego nazwiska, "ekspertem" Macierewicza nie dyskutuje, bo nie ma podstaw do dyskusji, poniewaz nie mozna dyskutowac na temat tez wyprodukowanych przez w/w ludzi, kiedy nie udostepniaja oni (jak
Krzys, wpisz w Googlarke (.com, nie .pl) fraze "Binienda boeing" i zobacz ile odnosnikow odnosi sie do polskich stron i tematu Smolenska a ile do jakichkolwiek materialow na temat Biniendy i Boeinga nie zwiazanych w zaden sposob ze Smolenskiem. Jak mantre powtarzacie Binienda - Boeing, jakby mialoto uwiarygodnic tezy smolenskie. Moze cos tam Pan Binienda zrobil dla Boeinga, ale nie oznacza to tego, ze automatycznie jego "praca" na temat Smolenska
W miedzyczasie jeszcze Macierewicz nalegal zeby prokuratura wyslala maila z zaproszeniem - wyslala, tez pozostal bez odpowiedzi. Szczerze mowiac nie wiem co mieliby zrobic aby Pan Binienda i Pan Macierewicz przyjeli zaproszenie i udali sie na spotkanie.
poza tym, to bardzo niezwykła galeria w kontekście całej strony.
http://www.aeroblog.pl/2011/05/11/kogut-z-lowicza-czyli-nie-tylko-zuraw/