Warto sobie uświadomić, że w ten sposób Polacy tracą jedyny właściwie realny element państwa opiekuńczego. O tym zapomina się, gdy porównuje się naszą sytuację z tą, w jakiej znajdują się obywatele krajów Zachodu. Tam funkcjonuje cały system zabezpieczeń, pomocy, wyspecjalizowanych agend państwowych pomagających ludziom w trudnej sytuacji. U nas jest to fikcją, obejmuje niewielką część społeczeństwa.
Mogło by się wydawać, że zmiany idą w dobrym kierunku a mianowicie w kierunku ograniczenia socjalu,
@marciin88: Likwidacja socjalu najbardziej dotknie osoby ktore lata swojej produktywnosci ma juz za soba. Ludzie ci pracujac w poprzednim systemie, opierali swoja przyszlosc na wypracowanej przez siebie emeryturze i zabezpieczeniu ze wspolnej kasy. Ich dorobek zostal sprywatyzowany, zlikwidowany lub zrujnowany a pieniadze z prywatyzacji trafily do innych kieszeni.
Ograniczenie socjalu nie przyszlo rownoczesnie z liberalizacja gospodarki w ktorej uwolnione zostalyby mechanizmy sluzace obywatelom do zabezpieczenia sie we wlasnym zakresie.
Jakoś trudno uznać posterunki policji czy punkty nocnej opieki lekarskiej za element państwa opiekuńczego. Podobnie emerytury nijak nie pasują mi do elementów państwa opiekuńczego ( chyba że dla służb mundurowych) skoro by dostać emeryturę najpierw trzeba oddawać przez większość życia 1/3 dochodu.
Ja bym powiedział że zanikają jakiekolwiek elementy państwa, nawet państwa minimum według skrajnej prawicy bo państwową policję negują chyba tylko anarchokapitaliści.
Komentarze (3)
najlepsze
Mogło by się wydawać, że zmiany idą w dobrym kierunku a mianowicie w kierunku ograniczenia socjalu,
Ograniczenie socjalu nie przyszlo rownoczesnie z liberalizacja gospodarki w ktorej uwolnione zostalyby mechanizmy sluzace obywatelom do zabezpieczenia sie we wlasnym zakresie.
Jakoś trudno uznać posterunki policji czy punkty nocnej opieki lekarskiej za element państwa opiekuńczego. Podobnie emerytury nijak nie pasują mi do elementów państwa opiekuńczego ( chyba że dla służb mundurowych) skoro by dostać emeryturę najpierw trzeba oddawać przez większość życia 1/3 dochodu.
Ja bym powiedział że zanikają jakiekolwiek elementy państwa, nawet państwa minimum według skrajnej prawicy bo państwową policję negują chyba tylko anarchokapitaliści.
Co gorsze w miarę zaniku tych elementów