"The Personal Air and Land Vehicle" - PAL-V będzie można nabyć już w 2014 roku. Koniecznie obejrzyjcie film który można znaleźć w treści artykułu [ENG]

[nobodyknow]

Ciekawe jak z licencjami na prowadzenie.

[Altar]

@nobodyknow: Mogą być uproszczone, jak w przypadku motolotni.

[dzikiknur]

@FlaszGordon: W ruchu drogowym mógłby być np motocyklem. Wtedy ma tylko o ile się nic nie zmieniło: hamulce, swiatła, klakson, hałas na jałowym, lusterka, brak wystających ostrych części, itp.

Jak będzie miał być samochodem to od razu dojdą regulaminy ECE i tego tak lekka konstrukcja łatwo nie przejdzie. (Nacisk na słupek A od góry, czołowy i tylny crash, ciągnięcie za punkty kotwienia pasów, uderzełe łbem w kierownice/stery itp. Cięzkie przy konstrukcji

[s.....e]

Za nic nie wsiadłbym do tej zmodyfikowanej paralotni - trzęsie się jak galareta. Nie nazwałbym tego latającym samochodem..

Latający samochód może być tylko jeden: http://i.imgur.com/bWnnX.jpg

[kubarotfl]

@scape: Spokojnie, to dopiero w 2015

[j.....n]

@PanBulka: "Holendrzy zaczną niebawem sprzedawać pierwszy komercyjny latający samochód!" Miał być latający samochód, a to raczej jeżdżący helikopter i żadna sensacja.

[P.....a]

@jestemRoman: @MonCalamari: @sukablat1: Nie za dużo wymagacie?

[katchup]

Tylko szybko, bo do 2015 ma być już funkcjonująca powietrzna autostrada (Back to the Future).

[LukaszB]

Już widzę wzrok sąsiadów, kiedy wsiadam do tego cacka i odlatuję z parkingu.

[meabilis]

@LukaszB: Już widzę, jak wjeżdżasz tymi małymi kółkami w pierwszą lepszą dziurę lub uskok na drodze publicznej... U nas nadałby się tylko do latania.

[r.....t]

Kurde, ale narzekacie... Owszem, może to nie jest produkt idealny, ale pamiętajcie, że pierwszy samochód był dużo gorszy niż zaprzęgi konne...

[s.....3]

Ogólnie świetna sprawa, tylko te 3 koła... Żeby nie był to kolejny Robin tylko z możliwością latania :>

http://www.youtube.com/watch?v=QQh56geU0X8

[666donovo]

czekam na anty-grawitacyjny fotel

[elcede]

A ja myślę ze jednak super sprawa. Auto jest małe wieś do miasta w sam raz a na dłuższą trasę jak trzeba się w miarę szybko przemieścić to się rozkłada i w górę. Mały rozbieg więc pewnie da radę nawet na jakiejś drodze wystartować az naszymi drogami tu by odniosło sukces. Sam bym coś daleko kupił :) i nie trzeba się martwić naszymi drogami i policją

[s.....r]

Na euronews właśnie o nim mówili aby z niego korzystać wystarczy odbyć 30 godziny kurs

[s.....r]

@Strumien_Objetosci: holandia.. ;-)

[Strumien_Objetosci]

@sebjar: Krócej niż kurs na prawo jazdy 30+30.

[Casuperu]

Boję się wykopywać takie rzeczy bo zaraz znajdzie się debil, który powie, że udało mu się strollować Wykop i masa ludzi dała się nabrać. Przez kilka ostatnich takich akcji, trochę tracę wiarę w większość znalezisk, które uważam za godne polecenia. A ten jest fajny i chciałbym żeby był prawdziwy :)

[chrzano]

Cel widzę w tym jeden - wyrwanie się z depresji.

[Teufel]

Ale właściwie po co łączyć maszynę latającą z samochodem? Gdzie tu jest właściwie sens, jeżeli latasz to nie potrzebujesz przecież jeździć. Ot tyle żeby wylądować. Najlepsza byłaby prosta, niedroga maszyna, a tak dostajemy coś niepotrzebnie skomplikowanego i zapewne kosztującego znacznie więcej niż dobry samochód. Już Skycar wydaję się mieć więcej sensu, i wygląda całkiem interesująco ;] http://en.wikipedia.org/wiki/Moller_M400_Skycar

[Teufel]

@dzikiknur: Nie wiem czy samo zdrowie wpływa na wytrzymałość kręgosłupa, ale tu jest alternatywa albo obrażenia, mniej lub bardziej poważne, albo, cóż, mogiła. W dodatku zapewne do takiej maszyny mogłyby zostać opracowane lżejsze fotele niż do maszyn bojowych.

[dzikiknur]

@Teufel: No to żeby kręgosłupy załogi mogły to wytrzymac (fotele Martin Baker dają ok 12g w pionie) to musieli by mieć wojskową kategorie zdrowia na odrzutowce. Pomijając cenę i masę takiego fotela.

[dzikiknur]

Było już sporo takich pomysłów od lat 1950tych, ale zaden nie zadziałał komercyjnie. Ciekawe czy ktoś to przełamie?

Lotnictwo ma niestety sporo ograniczeń eksploatacyjnych- konstrukcję lotnicze z uwagi na wymagany niski cięzar są bardzo delikatne i tym samym nieodporne na przypadkowe uszkodzenia o które łatwo w przypadku poruszania się po drodze.

[g.....n]

@dzikiknur: Już widzę tych niedzielnych "lotników" wracających z Ikei po całodziennych zakupach z szafą przywiązaną do dachu i materacami wystającymi z bagażnika oraz karniszami wystającymi z bocznych okien :)

[dzikiknur]

@FlaszGordon: Cóż, historia rozwoju lotnictwa jest pisana krwią lotników. Trudno się dziwić konserwatyzmowi.

W samochodzie jak się coś urwie to masz spore szanse że przeżyjesz. W lotnictwie są dużo mniejsze szanse.

Konstrukcje lotnicze sa projektowane zupełnie inaczej niż samochodowe, nie ma pojęcia nośności granicznej czy stanów pokrytycznych. Jak przekraczasz dopuszczalne obciązenia w takiej konstrukcji półskorupowej z kompozytów to jest tylko trach i po zabawie. Dlatego wydaje mi się że poodzenie tych

[g.....n]

wie ktoś może w jaki sposób zdobyć licencje na małą cesne po najmniejszych kosztach?

strasznie droga jest ta licencja, może jakaś przynależność do klubu czy szkółka.

Jak na razie to mam PPG, i ciągnie mnie do normalnych samolotów :)

[franaa]

Gdyby w Polsce infrastruktura lotnicza była wystarczająco rozbudowana to myślę, że sporo osób skusiłoby się na taką formę podróży. Awionetki produkowane w krośnie kosztują tyle co sedan klasy średniej niższej. Niestety koszt szkolenia to ok. 10 tys. zł. Przynajmniej tyle było jak się orientowałem jakieś 3-4 lata temu. Sam często pokonuję trasę Kraków-Warszawa-Poznań-Gdańsk i powiem szczerze, że zamiast kupić Skodę Fabię na firmę wolałbym śmigać awionetką.

[Vincenzo]

@fallo: Racja, mój błąd. Powinno być tys. oczywiście; biję się w piersi.

[f.....o]

@Vincenzo: tyśęcy?

[acuminis]

Zaletę to ma jedną. Można po pijaku do domu wrócić, bo kto skon troluje?

Takie ustrojstwa będą użyteczne wtedy, gdy pilotowanie będzie łatwe jak jazda samochodem, czyli automatyczna kontrola lotu i trajektorii antykolizyjnej. Pacjent tylko trzyma kierownik we łapach jak pada od konsoli i nadaje z grubsza kierunek, a komp koryguje.

[A.....t]

@acuminis: sam się skontrolujesz jak rozbijesz się po pijaku albo wpadniesz do jakiegoś jeziora ;d

[Pchelek]

Trochę inny projekt ale może zadowoli tych co mają większe wymagania - Samolot w cenie Audi A8

[simperium]

Niech zrobią latające rowery - nie będą potrzebowały paliwa ;)

[LostHighway]

Wcześniej był Latający Holender a teraz latający holenderski samochód :)

[a.....e]

@LostHighway: Dużo jarają i mają odloty.

[s.....r]

Powinno być w kategorii Humor.

[Katagaro]

Stwierdzenie "widać że baba" nabierze nowego wymiaru :)

[acuminis]

i po kiego wuja to coś zbudowali?

Po co jeździć jak można tym gównem latać? Drugie primo, jeżeli urządzenie potrzebuje ingerencji do złożenia śmigła, bądź skrzydeł to można to potłuc o kant d...No i trzecie primo, jezeli to coś ma właściwości jezdne hulajnogi skrzyżowanej z taczką to nie ma o czym gadać

[acuminis]

@fallo: to pisz se dalej

[acuminis]

@fallo: ty serio piszesz?

[NieGodny]

Słabizna. Dla mnie jest to bardziej helikopter na kółkach niż latający samochód. Czekam na auto, które będzie latać na silniku odrzutowym, a nie głupie śmigła. :D

[Vincenzo]

@NieGodny: Przyszłością lotnictwa są "głupie śmigła" Poczytaj sobie o silniku śmigło-wentylatorowym (propfan). I to nie jest helikopter, a wiatrakowiec.

[NieGodny]

@Vincenzo: tak, mów do mnie jeszcze. Człowiek puszcza wodze fantazji, nie myśląc racjonalnie, pisząc z przymrużeniem oka, ale złośliwi znawcy już się rzucają na żer.