Wszystko fajnie, tylko pewnie za takie imprezy w ambasadach płacą polscy podatnicy.
Nawet znalazłem:
Odnosząc się do pytania pierwszego, w sprawie wydatków ponoszonych na utrzymanie Ambasady RP w Korei Północnej, uprzejmie informuję, iż roczne wydatki budżetowe Ambasady RP w Pjongjangu wyniosły w 2009 r. 668 099,65 euro.
@komsomolec: Zgadzam się, na polskie warunki też w sumie spore. Mam nadzieję, że ta ambasada rzeczywiście nam do czegoś służy, a nie tylko do "umacniania przyjaźni polsko-koreańskiej" takimi potańcówkami.
Wam na prawdę się wydaje że ludzie w KRLD w ogóle się nie śmieją, nie śpiewają, nie bawią z przyjaciółmi a jedynie snują się ze spuszczonymi głowami pochlipując z cicha??
taki ambasador, to ma życie, szczególnie w KRLD. Przez wszystkich traktowany jak bóg, a do tego cała jego robota ogranicza się do przypominania o tym ile nam wiszą i koordynowaniu pomocy płynącej z Polski.
Komentarze (39)
najlepsze
Nawet znalazłem:
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/3C901DFF - źródło
Za 668 tys. euro to tam można rzeczywiście robić balangi ;)
@luksus2: na tamtejsze realia to są obrzydliwie wielkie pieniądze...
Mimo ich radości to jednak smutne.
http://www.pjongjang.polemb.net/gallery/foto/20080509AMBASADA/3a.jpg
http://www.pjongjang.polemb.net/gallery/foto/20080509AMBASADA/2a.jpg
http://www.pjongjang.polemb.net/gallery/foto/20080509AMBASADA/5a.jpg
http://www.pjongjang.polemb.net/gallery/foto/20080509AMBASADA/4a.jpg
http://www.pjongjang.polemb.net/gallery/foto/20080509AMBASADA/1a.jpg
http://yfrog.com/45starezdjcia89j
Opis gdzie co sie znajduje:
http://img443.imageshack.us/img443/5093/1c1fe18c89.jpg
http://maps.google.com/?ll=39.02156,125.78884&z=18&t=h