@zarazwracam: Nie ma nic bardziej przerażającego niż małe dziewczynki. Nie potrzebnie włączyłem ten wykop bo już wiem, że ta twarz będzie mnie prześladowała przez najbliższe tygodnie...
Zastanawiam się, czym musiała być przygnieciona, że do wydostania potrzebne były narzędzia/maszyny niedostępne normalnym ludziom. Jestem kompletnie pewien, że przy zaangażowaniu ludzi, wydostaliby ją bardzo szybko. Ilu silnych chłopa potrzeba, żeby nawet ogromny głaz podnieść? A skoro się utrzymywała na powierzchni przez 60 godzin, to raczej nie było tam głęboko. Ręce by chyba nie wytrzymały i utopiłaby się. Uważam, że jakkolwiek na naszą Polskę narzekamy, ale tu by sobie ręce ucinali, żeby
Ironiczny wydaje się fakt, że zaledwie cztery godziny po śmierci dziecka na teren katastrofy przywieziono aż 18 maszyn mogących wydobyć Omayrę z jej grobu.
Niestety tak jest często, ludzie zdobywają się na gest, kiedy już jest za późno.
Komentarze (68)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niestety tak jest często, ludzie zdobywają się na gest, kiedy już jest za późno.