Zwolennicy fryzur "na pożyczkę", nawet nie wiecie, że łamiecie prawo USA
Jeśli komukolwiek z was zdarzyło się wyłysieć, nie kombinujcie. Ogolcie się na łyso. Bo jeśli zdecydujecie się na opcję „pożyczki” wiedzcie, że ktoś już na to wpadł przed wami.
kajakkajak z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Komentarze (85)
najlepsze
Odpowiedź na twoje pytanie jest wbrew pozorom bardzo prosta.
Z punktu widzenia logiki, coś takiego jak „własność intelektualna” w praktyce nie powinno istnieć, bo nie można być wyłącznym właścicielem czegoś, co składa się z części, których właścicielami jest kto inny. Wszystkie wytwory ludzkiej wyobraźni składają się z innych, mniejszych fragmentów, które są wytworami wyobraźni innych ludzi. Jedyna różnica między całością a fragmentami jest taka, że te fragmenty nie są w
Bo to nie jest twoja własność
Dla takich jak ja - pierwszy wynik z google:
http://www.joemonster.org/art/16080/Fryzura_na_pozyczke_
@Blaskun: dobrze ,że I CO TERAS Klapton nosi czapki lub kapelusze bo by poszedł siedzieć....