wysiedlenie mojej rodziny w czasie II wojny
Zapraszam do lektury. Ludzie w niej przedstawieni żyją do dziś. Mała Basia to moja babcia, jej siostra Cyryla jest autorem tego opowiadania.
![majkaro](https://wykop.pl/cdn/c3397992/majkaro_oDZasNne33,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 38
Zapraszam do lektury. Ludzie w niej przedstawieni żyją do dziś. Mała Basia to moja babcia, jej siostra Cyryla jest autorem tego opowiadania.
Komentarze (38)
najlepsze
Poza tym bardzo spodobał mi się początek tekstu wskazujący na pełne znaczenie słowa "wypędzenie". Trochę inaczej będę teraz patrzył na "Centrum przeciwko wypędzeniom" - nie jako obrazę prawdziwych ofiar wojny, a robienie z
@Furrbacca: Zasadnicza różnica, potwierdza się, że punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia. W książce będziesz miał opisane np. "zwykłe, niezbyt ostre ostrzelanie miasta", ludzie będą opowiadać "nasz dom został ostrzelany, straciliśmy mieszkanie, musieliśmy uciekać i się ukrywać".
az trudno w to uwierzyc ale niektorzy z nich bardziej kochaja niemcy niz Polske - tych to bym z checia wpie$%^ do GEBELSOWNI
pozdrawiam
Jedna z pamiątek z tamtego okresu. Świńska kość, na której ojciec mojej babci namalował Leśniczówkę, w której mieszkali na wysiedleniu. Nie mam pojęcia, czy ten dom jeszcze tam stoi. W każdym razie kość do dnia dzisiejszego stoi na szafce u babci w domu.
Obecnie z jednej strony rozczulamy się nad zwierzętami, którym budowa autostrady zniszczy legowiska, a ofiary i przestępców zamieniamy miejscami, bo "oni przecież też mają swoje racje i
Musimy również znać swoją historię. Szczególnie w czasach relatywizmu, gdy próbuje się wyrugować ze społeczeństwa prawdę i zastępuje się ją pseudo-równościową i pseudo-koncyliacyjną papką, a ofiara musi przepraszać kata, że ten pobrudził sobie topór. Nie dajmy sobie wmówić, że ktoś "wypędzał Niemców", albo że Polacy "donosili na Żydów" czy chociażby "niedostatecznie stawali w ich obronie". Że "jesteśmy współwinni za Holocaust", albo że "sponiewieraliśmy Niemców i jesteśmy tak samo źli jak oni,
@alkan: Nie jestem religijnym człowiekiem, ale w ciągu całego XX wieku najwięcej zła wyrządził socjalizm, wszędzie gdzie się rozplenił.
Komentarz usunięty przez moderatora
Szefem centrum jest niemra urodzona w domu zabranym polakom, córka hitlerowskiej kolonistki i pilota z SS.
Raptem parę dni całowała się z Merkel, i była chwalona na lewo i prawo.
W między czasie, w Warszawie nie można przesunąć nawet pomnika ruskiej dominacji bo boją "ambasada nie pozwoliła" - otwarcie przyznaje prezydent Warszawy.
Tutaj kilka słów o Erice Steinbach, które może nakreślą Ci nieco bardziej jej sytuację, bo to nieprawda, że urodziła się w domu po wypędzonych Polakach, jednak daleko od prawdy nie odchodzisz.
No przecież. Kochaj bliźniego swego jak siebie samego.
Po wojnie Twoi pradziadkowie wraz z Twoją babcią powrócili do Gostynia? Odzyskali dawny dom?