Dwanaście lat temu Steve Jobs próbował zniszczyć Linuxa!
W 2000r Job zaprosił Linusa Torvaldsa do Cupertino. Zaproponował twórcy Linuxa pracę przy jądrze systemu MacOS X. Warunek był jeden: koniec z Linuxem. Gdyby Linus siię zgodził nie było by dziś większości popularnych dystrybucji linuxowych a także Androida.
X.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Tak, bo tylko od jednego kolesia zależy to czy istniałby linux lub jego odpowiednik... normalnie mistrz logiki.
Mylisz się moja ty Złotousta. Linus stworzył Linuxa, ale także go uwolnił. Nad Linuxem pracują setki programistów (jeśli nie tysiące). Sam Linus być może od czasu doda coś od siebie, ale jest to ułamek tego co inni informatycyc dodają teraz do Linuxa. Linus go stworzył, ale teraz Linuxa kreują jego następcy (w końcu nie można całe życie działać za free, z drugiej strony to Linux dał mu sławę i pieniądze,
Ale nikt go nie lubi, bo jest dziwny i zarośnięty.