uwielbiam Feela w najbardziej ironiczny sposób. No bo jak można ich nie kochać, za te piękne piosenki składające się z trzech dźwięków ("Jest już ciemno": d c h c, tak w kółko), absolutnie nie splagiatowanych, jak sądzą nieliczni zwyrodnialcy. No i ten piękny śpiew, a także, jak można to pominąć, profesjonalna gra na gitarze. Najwięksi mistrzowie mogliby się uczyć!
Komentarze (5)
najlepsze
uwielbiam Feela w najbardziej ironiczny sposób. No bo jak można ich nie kochać, za te piękne piosenki składające się z trzech dźwięków ("Jest już ciemno": d c h c, tak w kółko), absolutnie nie splagiatowanych, jak sądzą nieliczni zwyrodnialcy. No i ten piękny śpiew, a także, jak można to pominąć, profesjonalna gra na gitarze. Najwięksi mistrzowie mogliby się uczyć!