Playstation Vita nie do złamania? Challenge accepted wyczuwam.
Scott Rhode, szef amerykańskiego oddziału Sony Computer Entertainment przekonuje nas, że zabezpieczenia zaimplementowane w kartach pamięci, na których oferowane są gry na konsolkę PS Vita są tak zaawansowane, że piraci połamią sobie na nich zęby.
a.....6 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 136
Komentarze (136)
najlepsze
:)
Tworzenie dedykowanego hardware-u to też nie jest wyjście - i Sony już raz się na tym przejechało (np. MiniDisc), nie mówiąc o tym, że musisz utrzymywać linie produkcyjne aby zaspokajać potrzeby rynku i serwisu... co odpowiednio winduje koszty całego systemu.
Nie wiem czy to jest prawda, ale jedna z plotek głosiła, że Vista miała dlatego tak chore, jak na tamte czasy wymagania, ponieważ w obawie przed "piractwem" szyfrowała wszystko... co się z Vistą stało - nie trzeba
To takie tam moje rozważania, procesor posiadałby wyspecjalizowany moduł, zajmujący się tylko kodowaniem/dekodowaniem w locie. W sumie to program mógłby być w większej mierze odkodowany w pamięci podręcznej procesora. Jeśli chodzi o serwisowanie to nie martwiłbym się o to. Prościej i taniej wymienić sprzęt na nowy niż bawić się w naprawy. Wystarczy spojrzeć na telefony komórkowe, już teraz jest to wszystko tak zintegrowane, że przypomina jedną bryłę. Żywicę trzeba by przemyśleć jeszcze :)
Ja nie jestem zwolennikiem takich rozwiązań, bo tak jak piszesz, klienci przestaną taki wynalazek kupować jak nie będzie można go
W czasach PSP nie było ogromnej konkurencji ze strony smartfonów. Zanim ktoś powie że mało kto ma: czy ludzie którzy są w grupie potencjalnych kupujących przenośne konsole - mający trochę kasy i zainteresowani graniem "w drodze" nie mają już smartfona?
Teraz tak na prawdę Vita będzie musiała konkurować z urządzeniem
Dungeon Hunter na iPhone: $14.99 (bywają promocje z $0.99)
@srajfon: srajfon to srajfon gowniany telefon dla hamerykancow i glupich polaczkow ktorzy o tym shitcie marza