Wiem jak technicznie wygląda sprawa zostania myśliwym. Jak to jest w praktyce? Czy nie mając znajomości da się dostać do tego światka? Czy światek jest hermetyczny i niechętnie widzi nowych? Znasz kogoś kto się wbił "od zera"? Jaki to jest odsetek?
PS widzę masę dziwnych wpisów, więc informuję, że interesuje mnie zostanie myśliwym w celu możliwości pozyskania pożywienia/materiałów w trybie awaryjnym.
@zyzegar: Rozumiem że chodzi o wkręcenie się w samo środowisko. Generalnie bez znajomości dostać się do koła łowieckiego bez osoby która Cię wprowadzi jest dość ciężko. Wszystko zależy ilu myśliwych dane koło łowieckie chce mieć w swoich szeregach- jest to również związane z tym jakim dużym obwodem łowieckim dysponuje. Ale znam ludzi którzy wkręcili się od zera do KOŁA ŁOWIECKIEGO. Aczkolwiek fakt jest ich mało.
1)Czy możesz opisać pokrótce cechy charakterystyczne każdej broni oraz to kiedy jej się używa?
- dubeltówka
- nadlufka
- eksperes
- kniejówka
- trójlufka
- czterolufka.
- sztucer.
2) I czy możesz napisać o kilku zwyczajach myśliwskich, gdyż z tego co słyszałem (mój śp. dziadek był myśliwym) to myślistwo, to jest właśnie bardziej celebrowanie zwyczajów, a nie jak się niektórym wydaje, latanie i bezmózgie i krwawe zabijanie zwierząt.
1) postaram się do jutra coś więcej o tym napisać bo jest tego trochę.
2) Zwyczajów jest bardzo dużo. Po przez przywitania, specjalny słowik określeń łowieckich spokojnie można wydać.
3) Oczywiście że są takie przypadki. Szanse- jeżeli masz kogoś kto wprowadzi Cię do KOŁA ŁOWIECKIEGO to nie ma większych problemów pod warunkiem że są "wolne miejsca". Warto tutaj dodać że wcale nie trzeba być w żadnym kole żeby polować. Jeżeli
@edytq: Tak, ale tylko w środowisku. Na polowaniach istnieje praktycznie na powitanie tylko Darz Bór. Polecam również przejrzeć słownik terminów łowieckich http://www.mysliwstwo.pl/stl.html Nie ma dużo tego tam ale te podstawowe znajdziemy.
Komentarze (400)
najlepsze
PS widzę masę dziwnych wpisów, więc informuję, że interesuje mnie zostanie myśliwym w celu możliwości pozyskania pożywienia/materiałów w trybie awaryjnym.
2. Dużo pijecie na polowaniach?
Na jednej z dzika śpi pies. Na ściany nie wieszam jeżeli znajomy jakiś ma chęć to bierze sobie gdzieś do salonu do domu.
Po polowaniu raczej- jeżeli było udane to broń do szafy i trochę się pije :)
Wiem, że to ama było 1,5 roku temu ale może jeszcze odpowiesz ;p
Czy za upolowane zwierze trzeba coś płacić?
Za polowanie bez strzału też trzeba coś płacić?
Ile rocznie wydaje na hobby?
1) Tak
2) Nie
3) Składka + kasa która wydajemy na podróż do lasu
Komentarz usunięty przez moderatora
2.Jak idziesz na polowanie, to bierzesz ze sobą jakieś pierdółki (figurki/coś innego) przynoszące szczęście?
1) myślę że nie jestem przesądny. No może za wyjątkiem "piątek 13tego"
2) nie nie zabieram ze sobą nic takiego. Chociaż zdarzają się myśli którzy noszą jakieś tam swoje talizmany ;-)
- dubeltówka
- nadlufka
- eksperes
- kniejówka
- trójlufka
- czterolufka.
- sztucer.
2) I czy możesz napisać o kilku zwyczajach myśliwskich, gdyż z tego co słyszałem (mój śp. dziadek był myśliwym) to myślistwo, to jest właśnie bardziej celebrowanie zwyczajów, a nie jak się niektórym wydaje, latanie i bezmózgie i krwawe zabijanie zwierząt.
3) Jakie są szanse
1) postaram się do jutra coś więcej o tym napisać bo jest tego trochę.
2) Zwyczajów jest bardzo dużo. Po przez przywitania, specjalny słowik określeń łowieckich spokojnie można wydać.
3) Oczywiście że są takie przypadki. Szanse- jeżeli masz kogoś kto wprowadzi Cię do KOŁA ŁOWIECKIEGO to nie ma większych problemów pod warunkiem że są "wolne miejsca". Warto tutaj dodać że wcale nie trzeba być w żadnym kole żeby polować. Jeżeli