@Zbychoo: Bo ściąganie z internetu to kradzież i okropne przestępstwo za które powinno się umieszczać w kamieniołomach a biblioteki są dobre bo pozwalają korzystać z dóbr kultury szerszej grupie obywateli, których często nie stać na kupno wielu książek, które chcieliby przeczytać. Oh, wait...
Ja za nowościami książkowymi nie gonię. W zeszłym roku zupełnie nowo wydanych przeczytałem może 15-20. Najlepiej wspominam chyba "Dzienniki Kołymskie" Jacka Hugo-Badera - naprawdę genialnie napisana książka o życiu ludzi z traktu kołymskiego. Co jeszcze było dobre? "Dumanowski" Wita Szostaka, "Tak jest dobrze" Szczepana Twardocha, "Król Bólu" Dukaja (chyba że to z 2010). Coś dobrego, nowego, na pewno jeszcze czytałem, ale wiecie - pamięć już nie ta.
Z ciekawości sprawdziłem dwa pierwsze tytuły, tj. Cmentarz w Pradze i Dallas 63 na allegro..dziwnym trafem ostatni kupujący te książki dokonali ich zakupu w dniu dzisiejszym od 8:30 w góre..;) czysty wykop effect..
Dosyć subiektywna ta lista, chyba wiele książek się w niej nie pojawiło. Przy takich rankingach zaczynam się zastanawiać czy nie są sponsorowane przez wydawnictwa, które w ten sposób robią sobie promocję własnych tutułów...
Dobra, skoro ktoś zagląda w owe znalezisko. Mam pytanie. Czy Eco jest faktycznie tak dobry? i pytanie numer dwa. "W ciemność" - warto? McCarthyego czytałam tylko "Drogę" i choć wiele razy los kierował me kroki ku półce w empiku z jego książkami to jakoś dotychczas z żadną nie wyszłam.
Książkę Eco naprawdę fajnie i przyjemnie się czyta. Mnie trochę irytowało tylko jedno - te opisy potraw. Wiem, główny bohater był smakoszem, ale jak były fragmenty, gdzie na całej stronie był opisywany sposób przyrządzenia jakiejś potrawy to czułem się jakbym czytał książkę kucharską ;) z początku to tak nie przeszkadzało, ale tych opisów naprawdę jest sporo i im dalej czytałem tym bardziej mnie to irytowało. Zastanawiam
@gram_w_mahjonga: Eco, jako autor jest rewelacyjny, ale tej książki jeszcze nie przeczytałem. Myślę jednak, że ten autor zawsze gwarantuje wysoki poziom.
Sądzę, że książki Łysiaka nie są tak popularne, bo nie jest on lekkim/łatwym autorem. Nie czytałam żadnych nowości, ale zdecydowanie polecam: "Statek", "Flet z mandragory", "Reczpospolita kłamców" i moją ulubiona "Cena".
Cmentarz w Pradze brzmi ciekawie.. kryminał.. mhm. A Tego Dallasa '63 to mam w wersji książkowej, dziwie się, że 1-ego miejsca nie ma; ale cóż sprawdzimy pierwsze miejsce to się dowiemy skąd dominacja na Kinga tytułem.
Komentarze (48)
najlepsze
Swoją drogą szkoda że w spisie nie ma Święta rewolucji Protasiuka. Przyjemny rozpiernicz robi w głowie w trakcie czytania.
@NapalInTheMorning:
@marcin-:
Książkę Eco naprawdę fajnie i przyjemnie się czyta. Mnie trochę irytowało tylko jedno - te opisy potraw. Wiem, główny bohater był smakoszem, ale jak były fragmenty, gdzie na całej stronie był opisywany sposób przyrządzenia jakiejś potrawy to czułem się jakbym czytał książkę kucharską ;) z początku to tak nie przeszkadzało, ale tych opisów naprawdę jest sporo i im dalej czytałem tym bardziej mnie to irytowało. Zastanawiam
Cmentarz w Pradze brzmi ciekawie.. kryminał.. mhm. A Tego Dallasa '63 to mam w wersji książkowej, dziwie się, że 1-ego miejsca nie ma; ale cóż sprawdzimy pierwsze miejsce to się dowiemy skąd dominacja na Kinga tytułem.