Ostatnio szukając czegoś na strychu trafiłem na kilka egzemplarzy "Młodego Technika" z lat 80. Oprócz bardzo fajnej wartości merytorycznej tego miesięcznika zaciekawił mnie bardzo dział "Pomysły genialne, zwariowane i takie sobie". Polegał on na tym, że młodzież wysyłała swoje pomysły do redakcji która je publikowała (w zamian za honorarium w wysokości 10 000 gr, 25 000 gr, 50 000 gr w zależności od wydania :P).
Czytając to z perspektywy około 25 lat miło się czyta, że wiele z tych koncepcji zostało zrealizowanych (szkoda że nie koniecznie w Polsce), natomiast podejrzewam że niektóre z tych nie zrealizowanych przyniosło by grube pieniądze firmą które wprowadziły je do produkcji lub opatentowały ;].
Ja też mam pewien pomysł. Jak by tak zrobić że jak sie jedzie rowerem to pedały sa podłączone do specjalnej prądnicy która potem jest podłączona do silnika a ten silnik napędza pedały. Wiec pedałować trzeba bedzie tylko na początku przez sekunde a potem wytwoży sie prąd. I wtedy już pedały beda sie same kręcić. Rola człowieka to tylko kierowanie kierownicą. Ale i to można rozwiazac bo do prądnicy może też być podłączony
Komentarze (57)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora