Przypomniałem sobie, jak w Superstacji był kiedyś zespół, który z playbacku leciał. W reżyserce się pomylili i poszedł zupełnie inny utwór. Panowie sobie stoją z gitarkami, jeden udaje, że spiewa, a tu cały czas flet słychać i damski głos, a kobietki żadnej na wizji ;)
"elektro" to tzw. auto-tune, czyli dźwięk harmonizowany i dopasowywany pod melodie
Większość szanujących sie zaspołów ma playbacki koncertowe, które przygotowuje sie nawet na zwykły koncert "w razie W", a przy -15*C na Sylwestrach itp, to prawie standard
Komentarze (166)
najlepsze
i love angels and your hand-and-and-and-and is touch send by a god.-od-od-odododododododrrrrrr
Uff, myślałem, że wszystko powywalane ale widze japońce okazały się przewidujące.
Mirror w powiązanych. Miłego oglądania i mniej miłego słuchania :D
jedną gdzie właśnie głos się zmienia na taki inny, eletro itp :D że tak to nazwę którą będzie sprzedawać
i drugą którą będą podkładać pod playback bez tych efektów głosowych
"elektro" to tzw. auto-tune, czyli dźwięk harmonizowany i dopasowywany pod melodie
Większość szanujących sie zaspołów ma playbacki koncertowe, które przygotowuje sie nawet na zwykły koncert "w razie W", a przy -15*C na Sylwestrach itp, to prawie standard
w razie: wpadki, wypadku,wpierdzielenia sie w kotleta :D
takie powiedzenie używane przez wyjątkowo przesądne osoby nie chcące wywołać wilka z lasu :)
http://www.youtube.com/watch?v=Lo_mcH2d55s