Czegoś tu nie rozumem. To co w końcu powinno być słychać w aucie. Cudnie pracujący silnik, czy system audio?
Moje marzenie: Bezgłośnie poruszający się pojazd. Nieskazitelnie wiernie odtwarzana muzyka wewnątrz (czego umówmy się nie da się w aucie uzyskać z racji kształtu wnętrza i materiałów z jakich jest wykonany samochód), której nie słychać na zewnątrz.
Komentarze (60)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Przecież pierdzi jak w starym Golfie
Moje marzenie: Bezgłośnie poruszający się pojazd. Nieskazitelnie wiernie odtwarzana muzyka wewnątrz (czego umówmy się nie da się w aucie uzyskać z racji kształtu wnętrza i materiałów z jakich jest wykonany samochód), której nie słychać na zewnątrz.