Wszyscy się tutaj emocjonują walką Kowalczyk z Bjoergen i słusznie, bo był to pojedynek niezwykle trzymający w napięciu, a zdobyta potem przewaga robi duże wrażenie. Dla mnie największe na wielkie uznanie zasługuje Theresa Johaug, która walczyła z samym sobą, bo przecież nie miał jej kto narzucić tempa, a te miała wręcz niesamowite :)
To niewątpliwie wielki wyczyn Justyny. Oglądałem transmisję na brytyjskim Eurosporcie. Komentatorzy byli pełni podziwu dla dwóch największych biegaczek. Z tym, jak dodali, że Justyna nie miała sobie dzisiaj równych.
Niestety dodawanie do wykopaliska znaleziska przed czasem zakończenia wydarzenia jest niedojrzałe.
Komentarze (135)
najlepsze
Niestety dodawanie do wykopaliska znaleziska przed czasem zakończenia wydarzenia jest niedojrzałe.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora