#przegryw to tak naprawde #wygryw bo przegrywy siedza w domu i prowadza zdrowszy tryb zycia niz ci wszyscy fit influencerzy od codziennego biegania itp
#gymcel i #bodybuilding to tak naprawde body destroying, czlowiek nic z tego nie ma, rozrost tkanki miesniowej nie jest porzadany dla ciala, nie jestesmy stworzeni zeby nosic tyle miesni.
Rozowe paski nie przepadaja za gymcelami, brzydza sie nimi naturalnie. Lepiej sobie pograc w gierke w domu i siedziec
Nedkelly2 - #przegryw to tak naprawde #wygryw bo przegrywy siedza w domu i prowadza z...
@Nedkelly2: Niby heheszki, niby kolesie z filmu #!$%@?ą mnóstwo głupot w tematach, o których nie mają zielonego pojęcia, ale ogólny przekaz pozostaje prawdziwy.

Używanie sterydów anabolicznych, bardzo ciężkie trankingi i w ogóle uprawienie sportu w sposób wyczynowy, bulk & cut, czyli duże fluktuacje wagi, źle wpływają na ogólny stan zdrowia i skracają jakość oraz długość życia.
  • Odpowiedz
Byłem dzisiaj obejrzeć występy debiutantów w IFBB w Warszawie (Marki). W sumie mi się to bardzo spodobało, pierwszy raz byłem na zawodach sylwetkowych odkąd się interesuję siłownią, trochę mnie to też zainspirowało, że fajnie by tak było wyjść na scenę.

Ja wiem, jak olbrzymim wysiłkiem fizycznym i psychicznym jest przygotowanie się do takich zawodów, ale pytanie mam z nieco innej beczki:

Czy jest jakikolwiek sens przygotowywać się do takich zawodów i w
@innovi: jak chcesz po prostu wystartować i sprawdzić się na scenie, a do tego masz niezłą genetykę do sylwetki, to myślę, że warto. Chyba, że chcesz walczyć o jakieś konkretne miejsca, to wtedy bez dopingu nie ma sensu. Ewentualnie zostają federacje dla naturali - najpopularniejszą jest WNBF.
  • Odpowiedz
@anon-anonim: ja w marcu tamtego roku nie potrafiłem się podciągać kompletnie z wagą 93-94 kg.
Obecnie (79kg) podciągam się ok 10-11 razy w serii.

Planem jakim szedłem to zawsze 5 serii.
Na początku było to ściąganie drążka wyciągu górnego ale jak już potrafiłem się podciągnąć 4 razy to robiłem to tak, że starałem się robić 5 serii po 2 powt.
Jak się udało osiągnąć to pierwszą serię robiłem 3 i pozostałe
  • Odpowiedz
@anon-anonim: żadnej gumy (chociaż przez chwilę próbowałem). Destabilizuje całą pozycję.

Siłownia wtedy była 3-4 razy w tygodniu planem FBW.

Działaj tym systemem co Ci opisałem i sprawdź czy Ci przez miesiąc z 5x2 nie wejdzie np 5x3 ;)
  • Odpowiedz
Cześć! W jaki sposób mogę rozbudować objętościowo łydki? Mam okropnie chude, genetyka mi pożałowała mięśni w tych rejonach. Ponadto w pracy dość intensywnie je męczę (10-18 tys. kroków), a jakiejś solidnej rzeźby też nie mają. Całe nogi mam szczupłe, lecz wiem, że na uda dobrze wchodzą przysiady, ale te łydki bosh :( Żadnych klasycznych spodni nie idzie dobrze dopasować, ani nawet skinny jeans. Coś tam kiedyś czytałem o katowaniu powtórzeniami, ale ja
Testosteron jedyny ratunek. Jak się nie ma genetyki do nóg to nie przeskoczysz treningami. Ja dawno odpuściłem.
  • Odpowiedz
@voltazione: ćwiczenia z dużym obciążeniem, nawet do 70% maksymalnego ciężaru na jedno powtórzenie. Zakres powtórzeń to jakieś 8-10 na serie i w tym łącznie 4-5 serii. Szybka koncentryka czyli ruch napinający mięsień i powoli ekscentryka czyli rozciągający mięsień (3-4 sekundy). Do tego wszystkiego dobrze zbilansowana nadwyżka kaloryczna i mięsień pójdzie w górę. Najpopularniejsze ćwiczenia na łydki to:
- stawanie na palcach stojąc na krawędzi na lekko podwyższonym stopniu, w celu zwiększenia
  • Odpowiedz