Wpis z mikrobloga

@apm450: Pamiętam, że marzyłem o K850i, a gdy go kupiłem, okazało się że ma zepsutą "końcówkę mocy" i po wysłaniu go na gwarancję z aledrogo tyle go widziałem. Potem kupiłem sobie SE Hazela, który był chyba ostatnim dobrym Sony Ericssonem. Ale i tak K800i FTW. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 0
Miałem go:-) kawał dobrego telefonu jak na tamte czasy, a teraz leży w szafie i służy jako eksponat...
  • Odpowiedz
@apm450: od zawsze miałem SE i nigdy nie zepsuł mi się joystick. W rodzinie też wiele SE i nie było problemu. K310(alvo 320), T630, k510i (2 takie), k810i. W każdym joystick działał. Ostatni z nich do tej pory chodzi pięknie oprócz lewego przycisku (od połączeń)
  • Odpowiedz
@apm450: Ja miałem go kupić, ale poczytałem opinie o przereklamowanym aparacie, zacząłem grzebać i zapragnąłem Nokii N82. Najlepszy telefon, jaki w życiu miałem, a aparat tak zajebisty, że do teraz nie widziałem lepszych zdjęć z komórki.

@charles-gregoire: N82 moim zdaniem lepsza od N95 (tej drugiej, ulepszonej) z powodu braku klapki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do pierwszej N95 nie ma nawet co porównywać, bo miała
  • Odpowiedz
@alan11: wolna? Jak dla mnie i na te czasy mistrz szybkości, no i karta 8gb do tego. 82 wyszła później ale też był kozak. Miałem równocześnie z iPodem nano a później ipodem touch i wolałem słuchać muzyki z nokii. Mega wygodne rozwiązanie ten podwójny slider. Później trochę się uwsteczniłem i kupiłem 3gsa po premierze. Po jb dawał radę ale na znośny aparat przyszło czekać do pierwszego sgsa który już wszystko
  • Odpowiedz