Wpis z mikrobloga

#famemma
I teraz sobie wyobraźcie, że nie ma Szatana na dzisiejszej konfie. I przy okazji na dwóch konfach z poprzednich tygodni. Gdyby nie ten chłopak to praktycznie żaden zawodnik wzbudza żadnych emocji które sprawiają, że można się przy tym pośmiać chociażby. Przynajmniej nie na tyle, żeby zapadło mi to w pamięć.
  • 3
  • Odpowiedz