Wpis z mikrobloga

@czykoniemnieslysza: późniejsze okienko pracy przez cały rok? w sumieee...

@GwaltowneWypaczenieCzasoprzestrzeni daj pan spokój! dla mnie czas zimowy to tragedia, bo moja aktywność zawsze zaczyna sie po 15, więc odbiera mi to całkowicie chęć do życia na 2 miesiące. czytanie przy naturalnym świetle, rower, spacery, nie ma niczego! gdybyśmy pozostali cały rok przy letnim to przynajmniej miałbym te godzine do życia, a tak pozostaje hibernacja w listopadzie, zagryzienie zębów w świątecznym grudniu
@osiemosiemczteryjeden nie zrozumiałeś mojego komentarza. To nie o to chodzi jaki mamy czas, tylko o której zaczynamy pracę. Znam osoby które śpią do 9, zaczynają o 10 i siedzą w pracy do 18. Czyli nie tylko przesypiają kiedy jest już jasno, ale wracają do domu kiedy jest już ciemno.

Spróbujmy podejść do tego analitycznie.
Pracujemy 8h. Środek dnia jest w południe (na razie nie określamy godziny, po prostu górowanie Słońca).
Jeżeli chcemy