Wpis z mikrobloga

mieliście w kołchozie taką sytuacje że rzucaja was po całym zakładzie jak najwiekszego smiecia nigdy niema normalnej roboty tylko dostajesz najgorzszą a przychodzą jakieś nowe osoby do zakładu i dostają lepszą robote od cb już mam dośc tego kołchozu #przegryw
  • 6
  • Odpowiedz
@4-pakZrana: albo dobre jest też gdy np robisz w kołchozie 6 lat i z 95% współpracowników nie wie nawet nawet jak masz na imię i traktują cię jak jakieś aspołeczne dziwadło którym jesteś. A potem widzisz jak przychodzą do roboty dynamiczne normicki którzy po kilku miesiącach sie już że wszystkimi znają i fajnie razem spędzają czas na przerwach
  • Odpowiedz
@4-pakZrana Powiem ci jak to wygląda z drugiej strony.
-Jak przychodzi ktoś nieśmiały ale szybko łapie lub zna się już na robocie to super, wiadomo są z niego żarty ale generalnie jest szacun.
-Jak ktoś jest nieśmiały, trudno go czegoś nauczyć, jest fajtłapą to nikt dla niego nianią nie będzie i dostanie najgorszą robotę. Przynajmniej nic nie zepsuje i nie trzeba będzie stać nad nim non stop. No chyba że to jakiś
  • Odpowiedz
@4-pakZrana to bylem ja. gdy mi dorzucali roboty przy calym zakladzie, zeby latac od stanowiska do stanowiska, reszta grzecznie sobie w tym czasie bumelowala przy telefonach i zawsze byli do tylu z robota. no, ale przynajmniej szybko sobie stamtad poszedlem.
  • Odpowiedz