Dziś jakaś pindzia w pracy pokazywała mi zdjęcia swojego bratanka, absolutnie się tym bratankiem jara od roku i każdy już wie, że postawił pierwszy kroczek. Ale jak jej pokazałam zdjęcia moich jagódek, winogroszków i ogórków to zdobyła się tylko na takie "meh..., spoko". A przecież ja wkładam całe serduszko w moje roślinki i zasługują na więcej pochwał niż jakieś meh spoko. Proszę chwalcie, pierwszy raz hoduję coś, co będzie zdatne do zjedzenia. Oprócz winogroszków, te są od trzech lat i w tym roku powinny już owocować :D A tu pierwsza jagódka, zobacz jaka słodka :3
źródło: ogrodek3
Pobierzźródło: ogrodek2
Pobierzźródło: ogrodek1
Pobierz