Aktywne Wpisy
Szarmancki-Los +48
Zawsze jak gram w gierki to robię to jednym schematem, mianowicie być jak najbardziej szlachetny i nie popełniać żadnych przestępstw, o ile to jest niezbędne fabularnie.
Jeśli mogę komuś darować życie to daruję, jak mogę odmówić nagrody za wykonanie zadania to odmówię, nigdy nie kradnę przedmiotów jeśli jest możliwość zdobycia ich w sposób legalny(chociaż wiadomo, zawsze plądruję zwłoki pokonanych przeciwników, nie wiem czy liczy się to jako kradzież).
Nawet jeśli już gram
Jeśli mogę komuś darować życie to daruję, jak mogę odmówić nagrody za wykonanie zadania to odmówię, nigdy nie kradnę przedmiotów jeśli jest możliwość zdobycia ich w sposób legalny(chociaż wiadomo, zawsze plądruję zwłoki pokonanych przeciwników, nie wiem czy liczy się to jako kradzież).
Nawet jeśli już gram
wfyokyga +127
Dobranoc
- Master szef odgrzewa kartofle z sosem z (chyba) niesponsorowanej puszki
- Jednak wchodzi niesponsorowana puszka, bo dawno nie pokazywał
- Finalnie to wygląda tak, najlepsze z patelni
- Do Tesli weszła łączność premium, a bez tego nie będzie grał spotifaj
- Jak wydacie 300k na samochód to zapłacicie 4 dyszki miesięcznie
- Tesla też ponosi koszty internetu i działa wszędzie w Europie bez limitów, a to musi kosztować
- Napiszcie czy to dużo czy mało
- Ogląda książki, których i tak nie będzie czytał, a potrzebuje książkę o pająkach
- Dawno nie był w Media Markt, to musi zmacać produkty, żeby dostać macanego orgazmu
- 120 zł za gównoładowarkę od Apple
- Balon nie chce głośnika z karaoke, tym razem Marian sugeruje zakupy co się chyba nie podoba szefowi
- Ogląda baterie bo ma w domu za mało, za 19 się nie spyla
- Baterie w pilocie od Leafa wytrzymują rok, a Kasandra sama nie potrafi wymienić baterii (xD)
- Kupują na testy wycieraczki od motguma, a pada deszcz
- Chyba nie jest sponsorowane, bo Marian się obawia, że to będzie gówno
- Balon się pyta czy sprzedają pająki (to już chyba kryzys wieku średniego)
- Chomiki Dżungarskie jednak się prawdziwe, a Marian myślał że to ściema
- Chomik balona chyba został zjedzony, bo "uciekł"
- Wchodzą do kolejnego sklepu zoologicznego, badają robaki dla pająków
- Robaki są w cenie podwawelskiej, a to chyba dobry biznes (ekspert od zwierząt pewnie nie wejdzie w ten biznes)
- Pojawia się magazyn "Cukrzyca i życie", ale nie wiadomo czy wzięli czy nie
- Orginalne aplowe paski są po 94 w TiKej Maksie
- Chyba wystarczająco zmacali sklepy to teraz zakładają nowe wycieraczki u Mariana
- Było pytanie czy wskazania precyzyjnych multimetrów są porównywalne
- Majom stabilizacje temperaturowom, a ma tutaj dziadka od Mariana
- Testuje starożytny miernik analogowy chyba z 10 lat wcześniej niż się urodził (czyli z 1973)
- Nawet działa, zmienia zakresy, zaraz chyba odleci ze szczęścia
- Zaleta takich urządzeń to, że nie trzeba zasilania (xD)
- Będzie działało za 100 lat (jak się nie rozpadnie)
- Znalazł kolejny multimetr z czasów młodości, lusterko już chyba odpadło
- Drugi rupieć mierzy do 2kV, a w dzisiejszych czasach trudno dostać przyrząd pomiarowy (xDxDxD)
Skrócona wersja:
- Macanie w Media Markcie, mierniki analogowe z ubiegłego wieku
#mocnyvlog #mocnyvlogskroty