Wpis z mikrobloga

wpadł gniotek
ciekawe ile ta kolacja kosztowała prezesa? przecież sami znajomi wpadli.
Przed knajpą dalej śmieci lezą nie pozamiatane od tygodni, ciężko pozbierać i wyrzucić, ale sorry zapomniałem że tam wolność i sanepidu nie ma i nie trzeba ,
pies już pewnie zgrillowany u sąsiada chińczyka.
#raportzpanstwasrodka
  • 14
  • Odpowiedz
@ainam102: w komentarzach pisze prezes, że jedna deska kosztuje go 6 dolarów, a 20 osób zjadło tylko 6 desek, a te kielby to w większości za darmo dostał od dostawców.

No cóż, ja życzę powodzenia, żeby chlebem lepiej wychodził i pizza, bo trochę jeszcze brakuje.
  • Odpowiedz
@ainam102: Otóż to - subtelna różnica między zrobić a zarobić. Prosta matma skoro sama picka u smutnego Krzycha kosztuje ponad 10 $ a Machaj wystawił się "za 10$ jesz i pijesz pod korek" to była to "wielka promka", do której niewątpliwie musiał sporo dołożyć.
  • Odpowiedz
@Miskagnoju: Ok to inaczej. Dzisiaj zapłacili po 10$ jedząc i pijąc za to ile wlezie.Po tej promocji pewnie więcej przyjdzie im zapłacić za samą pizzę wątpliwej jakości. Dolicz do tego kasę za dwa przejazdy tuk tukiem i jakieś piwko i wyjdzie Ci lekką rączką 30 $ za posiłek u Machaja. Gdzie tu sens skoro w mieście na miejscu bez problemu da się pewnie znaleźć taniej i lepiej ?
  • Odpowiedz
@roo-bin: adam jest bardzo daleko choćby od swoich koleżków, to setki km z tego co pamiętam, dystanse są ogromne a drogi wydłużają trasy, więc myślę że lokal jest dla ludzi przejeżdżających tą drogą, tylko musi jakiś baner wystawić, by była widoczność.

Drugą sprawą jest właśnie ta jakość pizzy, grill domowy a nie profesjonalny - choć to można wybaczyć.
Na otwarcie knajpy trzeba być dobrze przygotowanym i wydać najlepszy produkt, a nie
  • Odpowiedz
Ciekawe czy tam aż takie zadupie jest, że prawie nic nie jeździ ? Obok Pitcy u Krzycha przynajmniej jakieś auta były zaparkowane na ulicy i jakiś ruch był, za to u łysego tylko słychać świerszcze i widać latarnie przy drodze.
  • Odpowiedz
@ainam102: przyjeżdżający do miasta to jedzie do hotelu w centrum i interesuje go pewnie rynek i plaża, a nie przedmieścia które zachęcają latającymi psami, kupkami śmieci i dymem ze świątyni.
  • Odpowiedz