[RobertWolak]

#uszateoscary
Jesteśmy po dwóch dniach głosowania na YouTube. Widzowie kanału GNIOTbaza wybrali, że w finale powinien być "Haker Bonzo":
https://www.youtube.com/watch?v=_VrDJeoOU3E
To nie wszystko. Pewnego pięknego dnia nie udało się wybrać jednego z filmów, więc jedno miejsce w drugim etapie oddaję również moim widzom. I oni wybrali odpowiedź na czelen Gixa, czyli trudną walkę Tigera z alfabetem, ona pojawi się w ankiecie pojutrze.

A co dziś?
31. https://www.youtube.com/watch?v=a96Y_EXTwaA
Najmocniejsza jest tu końcówka, gdzie atakuje Wykop, ale jest to jeden z bardziej szokujących pijackich upadków człowieka, jakie oglądaliśmy na kanałach Mateusza. Trudno właściwie w jakiś sposób opisywać, co tu się dzieje, on tu próbuje coś zrobić, ale nie udaje mu się to.

32. https://www.youtube.com/watch?v=qMg3PgMULpk
Janusz Kupiec miał rację - odkąd ten film pojawił się w pierwszym etapie, Wuwunio wykorzystał Tigera do swojego klipu mimo krytyki, jaka na niego spada wszędzie, nie tylko tutaj, a przecież jego ala przyjaciele z Pal Hajs się nim tak naprawdę nie interesują, o tym co się u niego dzieje, dowiadują się od obserwatorów. Kurczę, słabo.

33. https://www.youtube.com/watch?v=cSUHk4RIuik
Kto mnie lepiej zna, ten wie, że był czas, że używałem ten film do golenia się, bo jest on wystarczająco długi i nie powoduje we mnie dużych emocji. Jest to też spowodowane tym, że tutaj Mateusz jest bardzo pijany, a widzowie piszą mu na Facebooku spokojnie, co od niego chcą. W czerwcu 2018 bardzo wiele znaków na niebie i ziemi wskazywało, że Mateusz wróci do internetu i wrócił, przekonaliśmy się, że cholerna zmiana to mit i nigdy tak naprawdę nie nastąpiła.

34. https://www.youtube.com/watch?v=b1bR9lBTbgQ
Były osoby, które pisały, że nie rozumieją zajawki Tigera na gry wyścigowe, natomiast trzeba przyznać, że dostarcza to contentu. To nie jest tak, jak jedziecie na wsi golfem i cała wielka droga jest Wasza. Trzeba się mieścić w zakrętach, podejmować kluczowe decyzje szybko, zwalniać, hamować, to nie na głowę Mateusza i widzieliśmy, to co widzieliśmy na ostatnich streamach z NFS. W filmach z 2012 roku miał jeszcze problemy z wymową angielskich słów w tytułach gier, obecnie klasykiem jest "jesdudej", było to zabawne jakieś dwa lata temu, ale Mateusz to powtarza z uporem maniaka. No ok, może ja nie rozumiem dzisiejszych trendów.

35. https://www.youtube.com/watch?v=TcpDvzWZb7Y
Najśmieszniejsze w tym filmie jest to, że totalnie niespodziewanie pojawia się tasak. Tiger coś tam gotuje, czasami kogoś wyzwie w tym filmie. Aż nagle wyciąga ostra narzędzie i każe nam uważać.

36. https://www.youtube.com/watch?v=iPt-UpxGs-o
Ja te wszystkie wkręty AFT tak fajnie wspominać, rok 2016 to był kozacki czas, człowiek nic nie musiał, oglądał cały dzień gnioty, śmiał się z tego. Kiedyś to było. A ocenienie. czy w Parku Śledzia był jakiś akt seksualny, pozostawiam Wam.

Tak późno wrzucam ankietę, bo oglądałem Nadala z Fritzem, mogę więc jedynie życzyć dobrej nocy.
#bonzo

#bonzo

[TragiKomediant]

@RobertWolak: akat zawsze się zastanawiałem - co oznacza jesdudej?

[RobertWolak]

@TragiKomediant nie mam 100% pewności, ale wydaje mi się, że to angielskie "yesterday", pamiętam, jak pierwszy raz to usłyszałem gdzieś na głosówce i sądziłem, że Mateusz mówi "Blue Ray", że tak się fleksuje nową technologią, pewna miła Pani, aktualnie mieszkająca w Belgii, odpowiedziała, że to nie to.

[TragiKomediant]

@RobertWolak: mi też ALA fonetyczne brzmi to jak yesterday, ale słowo to kompletnie nie pasuje do sytuacji i kontekstu w jakim Mateusz używa tego powiedzonka. Zauważyłem że jesdudej pada gdy Tajpej jest zadowolony, podniecony pozytywnie, lub gdy coś mu się uda (w jego mniemaniu). I gdzie tu miejsce na "wczoraj"?