Wpis z mikrobloga

Powiedzmy, że mam okazje iść na ognisko "pomaturalne". Nie jest to impreza klasowa tylko ma być tam na pewno parę osób z klasy którymi w jakiś sposób się dogaduje.
Ale powiedzmy, że nigdy na takim ognisku nie byłem i w sumie to mi się nie chce.
Powiedzmy również, że na ognisku będzie alkohol (dużo alkoholu) a ja alkoholu nie piję i irytują mnie osoby pijane.
Co powinienem zrobić?
#przegryw
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szymon465: Nie będziesz się czuł tam dobrze, do tego ja z ludźmi po liceum prawie kontaktu nie mam. Wiec jak jesteś niepijącym piwniczakiem to siedź w domu. Na ognisku będą Ci zrzędzić żebyś chlał itd. Wiec skoro Cię irytują osoby pijane, to nie idź tam gdzie każdy będzie pijany.
  • Odpowiedz
@moll:
Nie takie, że sobie pójdę i wrócę, bo to daleko. A konkretnie musiałbym jechać 40km co na paliwo wyjdzie ponad 30 złotych. Tych pieniędzy nikt mi już nie zwróci

@vertexnormal: Ehhh

@Boomerando: Nie wiem jak bym się czuł, bo nigdy na czymś takim nie byłem. Z ludźmi z klasy też nie mam kontaktu żadnego poza szkołą, teraz koniec szkoły no to już całkowicie nie będę
  • Odpowiedz
@moll: Nie no, z tymi trzema dychami to żartowałem xD Żaden problem

@Boomerando: Nie żaden przegryw, tylko człowiek z drobnymi problemami w kontakcie z ludźmi

@howtowisnia: Jak do tej pory mnie nikt nie zapraszał to teraz się nic nie zmieni.. Napisałem, że właśnie skończyłem szkołe
  • Odpowiedz