Wpis z mikrobloga

Mirki, dzisiaj doznałam szoku w związku z #kosciol

Byłam na pogrzebie. W każdym kościele, w którym dotychczas byłam przed mszą pogrzebową chętni idą do zakrystii i dają koperty na poczet kolejnych mszy za zmarłego. Dziś, mimo dużej ilości ludzi, nie wyczytano, oprócz mojego, żadnej ofiary.
Zastanawiam się, czy to ja gdzieś w zaścianku żyję, czy to akurat w tym mieście brak takich praktyk.
Jak to u Was wygląda?
  • 6