Wpis z mikrobloga

@placebo_: nie jestem jakiś fanem korwina czy konfederacji. Zresztą nie trzeba być jakimś korwinowcem, aby dojść do takich (logicznych) wniosków, że pisowski neobolszewizm skończy się po prostu tragicznie dla narodu.
@Kolorowezworki: mnie też, dlatego również od nowego roku przenoszę swoją działalność poza obreby chlewu obsranego gównem (sporo z moich znajomych również), jako że moralnym obowiązkiem dla mnie jest nie dokładać się do tego syfu. Co więcej, nie dokładając się = siłą rzeczy zmniejszą się wpływy dla nieudaczników z rządu, co również powinno przyśpieszyć rozkład tego neobolszewickiego tworu.