Wpis z mikrobloga

@PainItBlack:

no ok, a czy spłonkę można zastąpić, np kapiszonem

Masz na myśli kapiszon do broni czarnoprochowej?
Nawet gdyby pasował, to podpadasz w ten sposób pod wytwarzanie amunicji. Jak koledzy wyżej słusznie zauważyli, grozi z to do 10 lat więzienia. Za to zupełnie legalnie i bez kombinowania możesz kupić kapiszony i np. strzelbę czarnoprochową i mieć świetną zabawę bez zastanawiania się: "a co jak mnie złapią?".
@Christophus_: "Dodatkowo należy zgodzić się z poglądem Sądu I instancji, że przy interpretacji przepisów omawianej ustawy należy uwzględniać, iż posiadanie broni nie należy do konstytucyjnie chronionych praw obywatelskich, lecz jest określonym przez ustawodawcę atrybutem władztwa państwowego związanym z przywilejem posiadania broni jako odstępstwa od generalnego zakazu jej posiadania. Tym samym, skoro prawo do broni jest reglamentowane, to wykładnia wskazanych wyżej przepisów ustawy o broni i amunicji powinna zmierzać w kierunku zawężającym."
@wygolony_libek-97: niestety podejścia władzy czy zwykłych ludzi nie uda się zmienić, ale małymi krokami chociaż sytuacje prawna można unormować. Największa zmora w poprzedniej ubojce było widzimisie komendanta. Teraz nie może od tak zablokować bez przyczyny wydania pozwolenia, z wyjątkiem obrony osobistej.
@Christophus_: ale nadal spbie może samowolnie ograniczać liczbę sztuk, konfiskować przy byle sprawie w sądzie czy nawet jak dzielnicowy coś sobie upatrzy czy mu się nie spodobasz to może cię skierować na badania odwoławcze do "zaufanych" specjalistów.

Niewiele zmieniono względem całej objętości uobia na lepsze a reszta po staremu została. Niektóre zapisy to wręcz podrasowana wersja tych z '63. I ten arbitralnie ustalany cennik opłat urzędowych z "ukłonem" w stronę kolekcjonerów
@Christophus_: to niestety nadal jest ta sama czerwona hołota i nie ma co za bardzo się oszukiwać czy w superlatywach rozpisywać. Z takimi polimilicjantami w centrali i januszami-związkowcami co to tylko czekają aż przy niekorzystnych zmianach w dyrektywie i unijnych tendencjach ku ściślejszej reglamentacji napisać prawo pod siebie. Usuwając "wypadki" przy negocjacjach po poprzednich pracach legislacyjnych ( _)