@PiccoloColo: to zależy od lotniska i obsługi. Często nie trzeba go wyciągać. A na niektórych (np. Gdańsk) każą wyjąć nawet ładowarkę do baterii do aparatu.
@krootki: w Gdańsku to mi się nawet przyglądali takiej małej latarce co mam przy bryloku kluczyków do samochodu. Nie wiem ale chyba myśleli że to jakiś zapalnik
@PiccoloColo @cubus92 @ambitny_leniwiec @krootki potwierdzam, przepuszczają powerbank. Przynajmniej w Berlin Schoenfeld. Dzięki! Ale przypuszczam, że faktycznie w Gda pewnie robiliby problem. Jeszcze nie zdarzyło mi się lecieć bez problemów.
@PiccoloColo bardziej chodzi mi o inne rzeczy. Na przykład notorycznie jestem sprawdzany tymi paskami, dłonie i kieszenie. A raczej nie wyglądam aż tak groźnie.
@krootki: @bemol14: niby w Gdańsku się tak czepiają a ostatnio w podręcznym przywiozłem 16 strzykawek z lekiem + inne leki XD nawet plecaka nie otworzyli ^^
W Gdańsku wystarczy jedynie wyjąć na wierzch. Rutyna z elektroniką.
@PiccoloColo: "Rutyna" to jest wyciągnięcie smartfona, tabletu czy laptopa. Tak robią na wszystkich lotniskach. W Gdańsku prawie zawsze każą wyciągać nawet wszystkie ładowarki. Paranoja.
niby w Gdańsku się tak czepiają a ostatnio w podręcznym przywiozłem 16 strzykawek z lekiem + inne leki XD nawet plecaka nie otworzyli ^^
@Bunkier: Ja to kiedyś zrobiłem przypał. Leciałem z Gdańska i na kontroli
@PiccoloColo: "Rutyna" to jest wyciągnięcie smartfona, tabletu czy laptopa. Tak robią na wszystkich lotniskach. W Gdańsku prawie zawsze każą wyciągać nawet wszystkie ładowarki. Paranoja.
@Bunkier: Ja to kiedyś zrobiłem przypał. Leciałem z Gdańska i na kontroli