Wpis z mikrobloga

2 417 - 1 = 2 416

Tytuł: Śledztwo
Autor: Stanisław Lem
Gatunek: Kryminał, fantastyka naukowa
★★★★★★★★

Porucznik Gregory prowadzi śledztwo w sprawie serii tajemniczych wydarzeń w kostnicach okolic Londynu. W niektórych przypadkach znajdujące się tam zwłoki zostają w nocy przemieszczone, innym razem całkowicie znikają. Dowody i zeznania świadków wiele nie pomagają, wskazują one wręcz na nadnaturalną przyczynę zjawiska - na "ożywanie" zwłok. Scotland Yard decyduje się więc szukać pomocy u innych ekspertów, w tym u statystyka, który bada częstotliwość i geograficzne rozmieszczenie niezwykłych przypadków.

Książka z początku wydawać może się kolejnym epatującym makabrą kryminałem. Ale Lem nie był by sobą, gdyby tym się zadowolił. Z każdą kolejną stroną atmosfera staje się coraz bardziej surrealistyczna(potęgowana przez labiryntowe, mgliste ulice Londynu), a tajemnica ujawnia swój metafizyczny charakter. Gregory, jak przystało na detektywa, zadaje sobie pytanie: "kto i w jakim celu dokonuje tych kradzieży?" podświadomie nadając sprawie charakter celowy i intencjonalny, nie dopuszczając do siebie alternatywy proponowanej przez statystka, że seria jest pewną fluktuacją statystyczną, efektem brownowskich ruchów. No bo praca detektywa polega na zmierzeniu się z umysłem stojącym za zbrodniami. Co ma więc zrobić w sytuacji, gdy taki nie istnieje? Czytelnikowi przyzwyczajonemu do literatury w styl Conana Doyle'a może nie przypaść do gustu ten "anty-kryminał". Poszlaki jakie Gregory gromadzi wydają się równie daremne w próbie rozwiązania zagadki, co fakty gromadzone przez solarystów w celu zrozumienia myślącego oceanu w Solaris(które zresztą Lem napisał dwa lata po tej powieści). Tytułowe śledztwo jest punktem wyjścia dla przemyśleń nad naszym postrzeganiem życia i świata w którym się toczy. Nad metodologicznymi i filozoficznymi podstawami nauki, która stała się tak wielką podstawą światopoglądową naszej cywilizacji.

Zawsze wolałem "poprawioną" wersję Śledztwa(napisany lata później Katar, bo posiada rozwiązanie) to jednak z każdą kolejną lekturą coraz bardziej się do tej książki przekonuje. Choć porucznik Gregory nigdy nie mógłby zastąpić Sherlocka Holmesa jako najsłynniejszego detektywa, to jednak to co odkrywa podczas śledztwa mówi znacznie więcej o stanie człowieka i jego cywilizacji niż jakakolwiek z opowieści Doyle'a.

#bookmeter
Vivec - 2 417 - 1 = 2 416

Tytuł: Śledztwo
Autor: Stanisław Lem
Gatunek: Kryminał...

źródło: comment_FnjsVUuzOu6ycdMseOVh1hR6qnn5sFF7.jpg

Pobierz