[takniejest]

"Matka Joanna od aniołów" (1961)- tytułowa bohaterka to doskonały przykład, że ##!$%@? i że celibat i zamkniecie w klasztorze są wbrew naturze ludzkiej (i biblijnemu przesłaniu).

#film w reż. J. Kawalerowicza, scenariusz tego filmu powstał na motywach znanego opowiadania Jarosława Iwaszkiewicza. Akcja utworu literackiego i filmu toczy się w XVIII wieku na Smoleńszczyźnie, w położonym na odludziu klasztorze. Miejscowe zakonnice, wraz z ich przeoryszą Joanną opętał diabeł. Z pomocą zgromadzeniu przybywa młody egzorcysta - ksiądz Suryn. Jego zabiegi, modlitwa i umartwienia okazują się jednak bezowocne. Co więcej, kapłanowi zaczyna się udzielać atmosfera dziwnego niepokoju, panująca w klasztorze.

Film bardziej dla fanów kina w konwencji teatru i kina artystycznego lat 60.
#filmpolski

[jareqq]

@takniejest: chyba baba bez orgazmów sam bolec nie wystarczy