Wpis z mikrobloga

@sen_innego: jak masz magazyn w miejscowosci A, a mieszkasz w miejscowości B oddalonej o 40km i to przez całe miasto, do tego masz 65 lat i nie masz prawka, to logiczne, że nie jesteś idealnym kandydatem
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: jeśli gdzieś aplikuję to oświadczam, że jestem w stanie stawić się w miejscu pracy na czas. Nawet jakbym mieszkał na drugim końcu polski i miał dolatywać prywatnym odrzutowcem to już nie powinno odchodzić pracodawcy ponieważ to już część poza pracą, a więc życia osobistego. Pracodawca może i powinien rozliczać pracownika jedynie za wykonywaną pracę w wyznaczonych godzinach.
  • Odpowiedz
@sen_innego: a ja z doświadczenia wiem, że jak ktoś ma godzinę z hakiem do pracy to w przypadku jakiejś 'awarii' nie będzie w stanie być w pracy. A jak ktoś ma 5km do pracy to nawet jak mu nogę urwie to przyjdzie, albo da radę przyjść na zastępstwo.
Dochodzi do tego sytuacja, w której ktoś się czepia pracy aby była, a po kilku tyg 'kierowniku ja rezygnuje bo dojazdy to mnie
  • Odpowiedz
@hpiotrekh: wchodząc w tak skrajne przypadki to osoba mieszkająca blisko może nie być w stanie pojawić się w pracy przez alkohol. I mimo, że mieszka bliżej to nietrzeźwy nie przyjdzie do pracy. Kompletnie bezsensowny argument. Ostatecznie pracownika i tak rozlicza się z tego czy pojawił się w pracy i czy pracuje.
Jeśli zarobki stanowią problem to również może powiedzieć, że "panie za małe zarobki mam u pana aby mieszanie opłacić, znalazłem
  • Odpowiedz
@sen_innego to nie jest bezsensowny argument, bo wzięty ode mnie z pracy. Pojawiają się ludzie co chcą dojeżdżać 50-60km w jedną stronę, żeby pracować 9-21 za nie za wielkie pieniądze. Przecież to logiczne że ktoś taki się nie utrzyma w tej pracy na dłuższą metę.
Zarobki na rozmowach o pracę zazwyczaj są znane, ale jak ktoś nie ma pracy i nic poza tą ofertą to weźmie nawet na przeczekanie. Nie mówiąc już
  • Odpowiedz
"Bardzo proszę o wpisanie w CV Pana wieku oraz aktualnego adresu zamieszkania."

Przeczyta całe CV w poszukiwaniu oczekiwanej informacji, czyli poświęci więcej jak średnie europejskie '30 sekund na pierwszą stronę', sam się zaorał. Nie pisz nic i będzie profit. Przynajmniej przeczyta, a jak będziesz dobry to i tak Cię poprosi na drugie.
  • Odpowiedz