Wpis z mikrobloga

@akiko: @Eau-Rouge: Najbardziej smuci mnie fakt, że gdyby nie koniec czasu ta wygrałbym ta bitwę, bo do Budionnego już pukały moje rybki, a Dunkierce zostało 3k hp i 4 pożary. I exp za tą bitwę przebiłby sufit bo to była gwiazdka do zbicia +bonusy na flagach i kamuflażu :( a drużyna no cóż pasztety oprócz Gneisenaua.
  • Odpowiedz
@akiko: przerwa świąteczna w szkole i dużo dzieciaków gra, przeważnie ci z wot, u mnie ostano też klapa totalna 3 wygrane i 10 porażek, spłukałem się totalnie nie mam nawet na naprawy okrętów 10 tieru więc żeby się trochę odkuć pykam na 4 t konigsbergiem ale też z wygranymi klapa totalna. Wykręcam średnio na bitwie 35k obrażeń zdobywam bazy, kilka fragów i dupa blada, mam wrazenie że sam gram. Już nawet
  • Odpowiedz
@Eau-Rouge: dokładne taka sytuacja coraz częściej ma miejsce w wows, gracze z wypasionymi okrętami spierdzielają na koniec mapy i gdy już jest pozamiatane w laurze hero wracają do bitwy co się kończy gradem pocisków i przegraną.
  • Odpowiedz
@akiko na 7 nie polecam - cisnalem długi czas na błyskawicy jakieś 300 map (win rate 70% więc nie mało robiłem na mapie) i średnio wpadalo 150k kredytów bez konta premium. Lepsze 6 - polecam anshan i shinonome, potem ognievoj, farragut i Cleveland z nie-premek. Na 6 średnia to 200k bez konta premium. Z ciekawości sprawdzam zawsze wyniki bitwy i z premka byłoby praktycznie zawsze 250-350k. 7 tiery pochłaniają za dużo kasy
  • Odpowiedz
@BadWood: Gneisenau mam, ale nie mam kasy na naprawy, na 4 tierze za naprawę płacę ok 6k i nawet jak przegram to i tak na plus wychodzi trochę, żeby nie sprzedawać okrętów spróbuję jakoś odkuć konto.
  • Odpowiedz
@RUNDMC poza tym 6 tier nie wymaga tyle uwagi co 7 - mało zrobisz a i tak sporo wpadnie. Nie trzeba mieć aż tak oczu dookoła głowy jak na wyższych tierach. Właśnie w ten sposób dobilem do 90 milionów ale ostatnio były zniżki na okręty i znowu mam tylko połowę tego :D
  • Odpowiedz
@BadWood: a chyba sprzedam w cholerę niemieckie okręty i zacznę od nowa zabawę, wbiję w USA lub ruskie, bo lubię podpalać pancerniki. Już nawet mi nie zależy na tych nędznych torpedach 6 km, których i tak prawie wcale nie wykorzystuję. Chyba tak zrobię... trudno nie będę się męczył bo i tak z tego nic nie będzie, zostawię sobie tylko Roona bo kozak jest, mam Atago i kilka szt ARP to przy
  • Odpowiedz
@RUNDMC szkoda sprzedawać, sprzedajesz sporo taniej niż kupujesz - poza tym teraz podczas zniżek jeszcze taniej. Nabij na niskich tierach tak z 5 milionów nadwyżki i staraj się to zachowywać stale na naprawy.

Akurat dobilem do 7 niemieckiej Maas i powiem że te niszczyciele to niezły pazdzierz jak dla mnie, ruskie lepsze - od Kijowa zaczyna się zabawa z podpalaniem. Pancernikow niemieckich i krążków nie radzę sprzedawać. Zresztą ja nic powyżej 6
  • Odpowiedz