Aktywne Wpisy
Fennrir +58
Wykopki oczywiście dalej uważają że problemy na zachodzie to wina pierwszego pokolenia, jakichś "źle zintegrowanych" jednostek i zachwycają się panem Kunta Kinte w wojsku xD
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
Sorry, ale prawda jest taka że jak ktoś się mocno wyróżnia to nie da się go w pełni zintegrować, taki czarny nawet po pełnej integracji kulturowej nadal będzie Afro-Amerykaninem,Afrofrancuzem,Black British,etc. i tym samym po przekroczeniu pewnego pułapu zacznie się np.:narzekanie że jakaś dziedzina życia jest "za biała",
patryk_ekiert +413
Ta dzisiejsza młodzież to jakiś dramat. Przechodziłem wczoraj koło podstawówki i nagle widzę, że dzieci wesoło wybiegaja. Chodnik opluły ludzi przepędziły. I ciągle śpiewają hej hej na na hej hej.
Mirki, 30lvl here, nie mam pracy, perspektyw, studia niby informatyczne, mieszkam z mamą (ojciec zginął w wypadku) nadal i nadal nie wiem czy to chce robić, depresja bardzo mocno zakorzeniona, dziewczyny tez nie mam, ludzi nie znam, zero znajomości.
Czy jest jakaś szansa na kogoś takiego, żeby normalnie wrócić do życia i społeczeństwa? W ogole kompletnie nie daje sobie rady z myśleniem o tym wszystkim, nie wiem co i jak zacząć by z tego wyjść. Może jakiś specjalista? Czy możemy samemu powinienem się wziąść w garść.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
@AnonimoweMirkoWyznania: może przeprowadzka? ostatnio ktoś chwalił Australię
Jak masz lęki to alprazolam Cie wyciągnie, ale to niebezpieczny lek, szybko wciąga i często osoba chora zwiększa sobie sama dawki, a samo zejście z niego to fizyczne piekło, to akurat wiem po własnych doświadczeniach z benzodiazepinami.
Życzę Ci powodzenia i pamiętaj,
@piorek_upiorek: Gościu nie potrafi znaleźć sobie pracy w PL, a Ty chcesz go na drugi koniec świata wysłać? Będziesz świetnym ojcem
To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling